Rekordowy rok dla Aquaparku Nemo w Dąbrowie Górniczej – w 2024 roku obiekt odwiedziło ponad 370 tysięcy osób. To jednak dopiero początek zmian, jakie planuje spółka Nemo – Wodny Świat. W obliczu rosnących kosztów energii i konieczności modernizacji infrastruktury, zarząd stawia na nowoczesne i ekologiczne rozwiązania. Jednym z kluczowych elementów strategii na najbliższe lata jest inwestycja w odnawialne źródła energii.
Milionowa inwestycja z unijnym wsparciem
Spółka przygotowuje się do realizacji jednej z największych inwestycji w swojej historii – projektu wartego 11 milionów złotych, który dotyczy rozwoju energetyki rozproszonej opartej na OZE. Projekt został już wpisany na listę programu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych i będzie ubiegać się o wsparcie z Funduszy Europejskich dla Województwa Śląskiego na lata 2021–2027.
– Aquapark to nie tylko baseny i zjeżdżalnie. To złożony organizm technologiczny, którego serce bije pod ziemią – mówi Monika Piecuch, prezes spółki Nemo. – Systemy filtracji, uzdatniania wody, wentylacja i ogrzewanie generują ogromne koszty, szczególnie przy dynamicznie rosnących cenach energii.
Obecnie Nemo korzysta już z instalacji fotowoltaicznej o mocy 130 kWp, która pozwala na realne oszczędności. W planach są kolejne kroki: budowa własnej stacji transformatorowej oraz systemu kogeneracji, który będzie jednocześnie produkować energię elektryczną i cieplną.
– Taka inwestycja to krok w stronę niezależności energetycznej. Daje nam większe bezpieczeństwo operacyjne i pozwala oferować mieszkańcom usługi na wysokim poziomie w przystępnych cenach – dodaje prezeska.
Modernizacja i rozwój – nie tylko w energetyce
Równolegle do inwestycji w zieloną energię, spółka prowadzi intensywne prace remontowe. Tylko w 2024 roku na modernizacje przeznaczono ponad 1,38 mln zł – obejmowały one m.in. strefę saun, kręgielnię oraz systemy techniczne. W 2025 roku kontynuowane będą m.in. remont wentylacji, modernizacja kopuły basenu rekreacyjnego i systemów sterowania. Na te cele zaplanowano kolejne 1,3 mln zł.
– Nasz obiekt ma już ponad 20 lat. Przez wiele lat ograniczano się jedynie do doraźnych napraw. Dziś musimy inwestować kompleksowo – zaznacza Piecuch. – Niewidoczna dla gości infrastruktura to klucz do ich bezpieczeństwa i komfortu.
Wyniki mówią same za siebie
Mimo presji związanej z rosnącymi kosztami – m.in. przez wzrost płacy minimalnej, który w 2024 roku podniósł wydatki na wynagrodzenia o ponad 750 tys. zł – spółce udało się wypracować oszczędności na poziomie ponad 720 tys. zł dzięki efektywniejszemu zarządzaniu mediami. Przychody operacyjne wzrosły o ponad 1,5 mln zł i przekroczyły 12,6 mln zł.
Wsparcie miasta kluczowe dla kontynuacji planów
Aby w pełni zrealizować ambitne cele inwestycyjne, potrzebna jest stabilność finansowa. Podczas czerwcowej sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej zapadła decyzja o dokapitalizowaniu spółki kwotą 2 mln zł. Środki te posłużą zarówno do pokrycia rosnących kosztów działalności, jak i dofinansowania kluczowych inwestycji energetycznych.
– Dziękuję radnym za zaufanie. To decyzja, która umożliwi nam przeprowadzenie przełomowych zmian i sięgnięcie po unijne środki na nowoczesne rozwiązania – podkreśla Monika Piecuch. – Budowa stacji transformatorowej i systemu kogeneracji pozwoli w perspektywie do 2029 roku zbilansować działalność i zapewnić długoterminową stabilność.
Fot. UM w Dąbrowie Górniczej
