Atak kleszczy na Śląsku
Już nie tylko w lasach czy na łące, kleszcze są wszędzie! Dostajemy od Was mnóstwo informacji o tym, że w tym roku kleszcze uaktywniły się w woj. śląskim. Rzeczywiście jest ich mnóstwo. Dość powiedzieć, że tylko w ciągu dwóch tygodni w regionie na boreliozę (chorobę wywoływaną przez kleszcze) na Śląsku zachorowało 341 osób.
Co ciekawe, są miejsca gdzie zachorowań jest od zatrzęsienia, a z jednocześnie są miasta, gdzie jest ich niewiele. W tamtym roku najmniej zachorowań na boreliozę Było w Kłobucku (26), Myszkowie (33) i w Tychach (34). A po drugiej stronie są Wodzisław Śląski z liczbą zachorowań (453), Cieszyn (222), Bielsko-Biała (175).
Najwięcej kleszczy znajduje się na skraju lasu: w trawie, chwastach, krzewach, na spodniej stronie liści. Pajęczaki te nie wspinają się powyżej wysokości 1 – 1,5 metra. Po wyczuciu żywiciela spadają na obuwie lub nieosłonięte nogi, po czym aktywnie wspinają się po skórze w okolice, gdzie skóra jest cieńsza i lepiej ukrwiona.
Wybierając się w miejsce, gdzie aktywność kleszczy jest wzmożona, warto zabezpieczyć się przed ukąszeniem. Można to zrobić poprzez:
- obejrzeć całe ciało, wstępne oględziny należy zrobić jeszcze przed wejściem do domu, ponieważ kleszcze przyniesione w ubraniu mogą przeżyć w pomieszczeniach wiele miesięcy;
- następnie należy obejrzeć dokładnie również zakryte części ciała;
- kleszcze atakują ciepłe i cienkie miejsca na skórze, dlatego należy zwrócić szczególną uwagę na zagłębienie pod kolanem, wokół brzucha i piersi oraz w pachwinie;
- w przypadku dzieci warto dokładnie sprawdzić głowę, linię włosów i szyję.
- noszenie kaloszy, długich spodni i koszul z długim rękawem (kleszcze łatwiej zauważyć na jasnych ubraniach),
- stosowanie preparatów odstraszających,
- unikanie przebywania w wysokiej trawie lub zaroślach (w miarę możliwości),
- warto pomyśleć o szczepieniu przeciw KZM, które jest zalecane osobom mieszkającym lub podróżującym do miejsc o podwyższonym ryzyku występowania wirusa KZM oraz do osób spędzających czas wolny poza miastem.
Miasta na Śląsku z największą liczbą zachorowań na boreliozę:
- Wodzisław Śląski 453
- Cieszyn 222
- Bielsko-Biała 175
- Jaworzno 139
- Żywiec 136
- Dąbrowa Górnicza 122
- Katowice 121
Najmniej zachorowań :
- Kłobuck 26
- Myszków 33
- Tychy 34
- Ruda Śląska 37
Przemysław Malisz
Zdj. pixabay