Beti na tropie: labradorka pomogła w ujawnieniu 18 kg nielegalnego tytoniu w Bielsku-Białej

W Bielsku-Białej przeprowadzono skuteczną akcję celno-skarbową, podczas której funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) wykryli dużą partię nielegalnych wyrobów tytoniowych. W kluczowym momencie operacji wsparcie zapewniła wyjątkowa pomocniczka – labradorka o imieniu Beti, która specjalizuje się w wykrywaniu tytoniu.
Kolejny sukces śląskich służb
Kontrola odbyła się w ramach rutynowych działań nadzorujących przesyłki kurierskie. Tym razem funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach skupili się na przesyłkach z Bielska-Białej. Dzięki niezawodnemu węchowi suczki Beti, w ośmiu paczkach odnaleziono łącznie 18 kg tytoniu pozbawionego polskich znaków akcyzy. Zgodnie z ustaleniami, przesyłki te były skierowane do odbiorców z powiatów żywieckiego i bielskiego.
Znaczące straty dla budżetu państwa
Zabezpieczony tytoń oszacowano na kwotę przekraczającą 14 tysięcy złotych. Gdyby nielegalne wyroby trafiły na rynek, straty budżetu państwa z tytułu niezapłaconych podatków wyniosłyby blisko 22 tysiące złotych. Takie działania nie tylko podważają legalną konkurencję, ale również prowadzą do znacznych strat finansowych dla Skarbu Państwa.
Przestroga przed nielegalnym handlem
W związku z tym przypominamy, że obrót nielegalnymi wyrobami tytoniowymi, w tym ich nabywanie, przechowywanie czy przesyłanie, jest przestępstwem lub wykroczeniem skarbowym. Za takie działania grożą poważne sankcje prawne, w tym kara grzywny wynosząca nawet do 720 stawek dziennych, a w poważniejszych przypadkach także kara pozbawienia wolności.


Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W portalu Dwa Kwadranse każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach z regionu. Bądź na bieżąco! Obserwuj Dwa Kwadranse na Facebooku, Instagramie, platformie X oraz TikToku.