Choroba Parkinsona – przyczyny i objawy
Choroba Parkinsona to zespół objawów obejmujących niezborność ruchową, problemy z koordynacją oraz utrzymaniem równowagi. Ataksja, której nazwa pochodzi z greckiego i oznacza „bez porządku”, jest cechą charakterystyczną dla Parkinsona.
Koordynacja ruchów wymaga współdziałania wielu części układu nerwowego, a uszkodzenie któregoś z elementów może prowadzić do ataksji. Objawami choroby Parkinsona są m.in.: trudności z utrzymaniem równowagi podczas stania, trudności z chodzeniem, niekoordynowane, niezdarne ruchy ręki, drżenie, problemy z mową i wzrokiem oraz zawroty głowy.
Choroba Parkinsona jest nieuleczalna, ale można opóźnić jej postęp i towarzyszące temu objawy. Istnieją również wczesne oznaki rozwoju choroby, takie jak zmiana pisma ręcznego. Głównym objawem choroby Parkinsona są zaburzenia ruchowe oraz towarzyszące im drżenie kończyn.
Niedobór dopaminy, produkowanej przez komórki nerwowe mózgu oraz w rdzeniu kręgowym, jest główną przyczyną występowania typowych objawów choroby Parkinsona. Choroba może także powodować zmęczenie, ból, depresję, problemy z pamięcią, połykaniem, snem, oddawaniem moczu, stanami lękowymi i zaparciami. Określa się je często mianem objawów niemotorycznych i mogą one wpływać na życie codzienne chorych.
Średnia długość życia osób ze stwierdzoną chorobą Parkinsona w ostatnich dekadach znacznie się wydłużyła i wynosi obecnie około 20 lat. Nie wyklucza się, że u niektórych osób choroba ma podłoże dziedziczne. Według niektórych badań wśród chorych znajduje się od 5 do 35 proc. przypadków dziedzicznych, z pewnymi charakterystycznymi mutacjami genowymi.
Po zauważeniu pierwszych symptomów, jak najszybciej należy się udać do neurologa, który może skierować pacjenta do geriatry. W Polsce diagnozę choroby Parkinsona słyszy ok. 8 tys. osób rocznie.
Podstawowym lekiem stosowanym w leczeniu choroby Parkinsona jest lewodopa, która zamienia się w dopaminę w mózgu. Ponadto stosowane są leki hamujące rozkład dopaminy, jak np. rasagilina. W ostatnich latach szansą dla pacjentów z zaawansowaną chorobą Parkinsona są również nowoczesne terapie infuzyjne, które omijają przewód pokarmowy, który jest newralgicznym miejscem w chorobie Parkinsona i powoduje, że leki nie działają, nie są wchłaniane z jelita cienkiego. Dlatego stworzono postać lewodopy zawieszoną w żelu, którą można spakować w kasetkę i podłączyć do zewnętrznej pompy przez zgłębnik, przeprowadzony przez powłoki brzuszne. Jego końcówka znajduje się w jelicie, gdzie ten lek się wchłania – wyjaśnia w wywiadzie dla NFZ prof. dr hab. n. med. Jarosław Sławek, prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Druga z metod – prostsza i mniej inwazyjna – polega na podawaniu podskórnie apomorfiny.
To już jest inny lek, z innej grupy, a terapia jest przeznaczona raczej dla młodszych chorych z racji profilu działania tego leku i działań niepożądanych. W tej metodzie też omijamy przewód pokarmowy. Podajemy podskórny wlew, a lek wchłania się z tkanki podskórnej do krwiobiegu i przechodzi do mózgu.
Nadmienić trzeba, że w zaawansowanym stadium choroby poza terapiami infuzyjnymi stosuje się również DBS (Deep Brain Stimulation), czyli głęboką stymulację mózgu. Jest to neurochirurgiczny zabieg, który polega na tym, że do mózgu wprowadza się dwie elektrody, kabelki, które biegną pod skórą do stymulatora na piersi. Płynący przez nie prąd po prostu wspomaga pracę mózgu.