Ratownicy medyczni domagają się ustalenia stałych dodatków za pracę zmianową. Obecnie, na mocy przepisów covidowych, ratownicy otrzymują dodatki, lecz jest to rozwiązanie tymczasowe. W Sejmie analizowany jest projekt ustawy, który ma wprowadzić trwałe dodatki dla ratowników medycznych pracujących na zmiany.
Obecnie ratownicy medyczni otrzymują dodatek za pracę w systemie zmianowym, znany jako „dodatek 45/65”. Oznacza to, że za każdą godzinę pracy w porze nocnej przysługuje im co najmniej 65% stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego, a za godziny pracy w niedziele i święta co najmniej 45% stawki godzinowej. To uprawnienie ma obowiązywać także po zakończeniu stanu zagrożenia epidemiologicznego, gdyż od 1 lipca formalnie Polska nie będzie już w stanie epidemii.
Obecnie, zgodnie z obowiązującą ustawą o działalności leczniczej, dodatek ten przysługuje tylko pracownikom medycznym placówek wykonujących świadczenia stacjonarne i całodobowe. Ratownicy medyczni pracujący w Zespołach Ratownictwa Medycznego w samodzielnych stacjach pogotowia ratunkowego otrzymują dodatek na podstawie przepisów covidowych.
Jednakże, gdy przepisy covidowe przestaną obowiązywać, ratownicy ci mogą zostać pozbawieni dodatków. Aby temu zapobiec, środowisko ratownictwa medycznego stara się znaleźć rozwiązanie. Pierwotnie prawo do dodatków „po pandemii” miało być gwarantowane przez rządową ustawę o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Niestety, projekt tej ustawy został odrzucony przez Sejm.
W tej sytuacji przepisy dotyczące dodatków za pracę na zmiany dla ratowników mają zostać wprowadzone poprzez zupełnie inną ustawę. Rząd przygotował projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich, który ma zawierać tę samą poprawkę co odrzucony projekt ustawy o jakości opieki zdrowotnej.
TB
