Częstochowa mówi „STOP” bazgrołom na murach
Fala niszczenia elewacji znów daje się we znaki mieszkańcom Częstochowy. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej TBS wznawia kampanię „Stop pseudograffiti” – akcję, która od 2017 roku przypomina, że bazgroły na ścianach to nie sztuka, lecz wandalizm.
Bloki i zabytki pod obstrzałem sprayu
Ostatnie tygodnie pokazały, że dla pseudografficiarzy nie ma miejsc świętych. Najpierw ich „dzieła” pojawiły się na blokach w dzielnicy Dźbów – m.in. przy ulicach Rydla, Czajkowskiego, Drzymały, pl. Walecznych czy Wopistów. Ściany budynków oszpecono wulgarnymi hasłami i symbolami nazistowskimi.
Potem wandale przenieśli się do centrum. Ofiarą padły m.in. świeżo odnowione drzwi zabytkowego „Domu Inżynierów” przy ul. Rejtana 6a, a także budynek usługowy przy ul. Kiedrzyńskiej 110/112 na Tysiącleciu. Ten ostatni obiekt przeszedł niedawno kosztowną modernizację za ponad 120 tys. zł, ale nowe elewacje zostały błyskawicznie oszpecone.
– To nie tylko zniszczenie efektu pracy ekip remontowych, ale i cios w estetykę całego miasta – komentuje Paweł Konieczny, prezes ZGM TBS. – Dlatego ponownie ruszamy z kampanią „Stop pseudograffiti”. Nie możemy dłużej patrzeć, jak ktoś traktuje nasze wspólne otoczenie jak prywatny notes.
Reagujmy, bo inaczej wandale będą bezkarni
ZGM TBS przypomina: nanoszenie napisów na cudze mienie jest wykroczeniem lub przestępstwem i wiąże się z odpowiedzialnością finansową i karną. Dlatego zarządca apeluje do mieszkańców, aby nie pozostawali obojętni.
Każdy akt wandalizmu należy zgłaszać natychmiast – Policji pod numer 112 albo dyżurnemu Straży Miejskiej (986). Tylko szybka reakcja zwiększa szansę na ujęcie sprawców i obciążenie ich kosztami usuwania bazgrołów.
Kampania „Stop pseudograffiti” ma przypominać, że miasto to przestrzeń wspólna – i od mieszkańców zależy, czy będzie ono czyste, bezpieczne i przyjazne, czy oszpecone przez bezmyślnych wandali.

