Dzień Kolejarza: w podróż życia Kolejami Śląskimi
W zawodową podróż życia Kolejami Śląskimi wybrali się konduktorzy, kierownicy pociągów, rewizorzy, mechanicy oraz pracownicy administracyjni – bez nich ta lokomotywa nie mogłaby ruszyć. W poniedziałek obchodzili swoje święto. Aż 1200 pracowników dba codziennie o bezpieczeństwo i komfort pasażerów regionalnego przewoźnika. Co ciekawe, niemal 40% załogi stanowią kobiety, a średnia wieku wynosi blisko 43 lata. Jednak coraz więcej osób poniżej 30. roku życia dołącza do zespołu – to już co piąty pracownik spółki. W 2023 roku Koleje Śląskie przewiozły niemal 22 miliony pasażerów, a prognozy wskazują, że w 2024 roku ta liczba przekroczy 23 miliony.
Kolejowa tradycja od pokoleń
Choć Koleje Śląskie istnieją dopiero od 2010 roku, to wśród pracowników znajdują się osoby, które od lat kultywują kolejowe tradycje w swoich rodzinach. Sławomir Perkowski, z koleją związany od ponad czterech dekad, podjął decyzję o pracy jako maszynista w 1998 roku. Dwanaście lat temu dołączył do Kolei Śląskich, a dziś dzieli się swoim doświadczeniem z młodszy kolegami i synem Jakubem, który przygotowuje się do egzaminu na maszynistę – będzie trzecim pokoleniem Perkowskich, które związane jest z koleją.
Praca na tory: nie tylko zawód, ale i pasja
Codziennie na tory wyjeżdża ponad 460 pociągów Kolei Śląskich. W każdym z nich pasażerowie mogą liczyć na drużynę konduktorską z kierownikiem pociągu na czele, która zapewnia bezpieczeństwo i komfort podróży. Iwona Frydrych jest jedną z osób, które od samego początku istnienia spółki pracują w Kolejach Śląskich. Zaczynała jako kasjerka mobilna, dziś jest kierownikiem pociągu. Koleje są jej życiem, tak jak były życiem jej ojca i dziadka. „To służba, która wymaga poświęcenia i odporności na stres, ale czuję się tutaj lepiej niż w jakiejkolwiek innej pracy” – mówi.
Inna kolejowa historia to Iwona Bargieł, która rozpoczęła swoją przygodę z pracą w kolejnictwie 42 lata temu. Choć teraz jest już na emeryturze, nadal pracuje w Kolejach Śląskich i spotyka tam swoją córkę, Natalię Stempkowicz, kierownika pociągu. „Kolej się zmienia, ale to nadal całe moje życie” – podkreśla Iwona Bargieł, zaznaczając, że do pracy w kolejnictwie trzeba mieć prawdziwą pasję.
Stabilność i rozwój w Kolejach Śląskich
Sebastian Balicki to kolejna osoba, która trafiła do Kolei Śląskich szukając stabilnego zatrudnienia i możliwości rozwoju. Zdecydował się na pracę w Kolejach Śląskich w 2018 roku jako konduktor, a w 2023 roku awansował na stanowisko kierownika pociągu. W pracy spotyka również swojego brata i bratową, którzy również związani są z branżą kolejową.
Inwestycje i rozwój – Koleje Śląskie stawiają na przyszłość
Z roku na rok Koleje Śląskie przewożą coraz więcej pasażerów, uruchamiają nowe połączenia i poszerzają flotę pociągów. Nowoczesny tabor zamówiony przez województwo śląskie oraz Koleje Śląskie ma zwiększyć flotę przewoźnika o połowę. Pierwsze dostawy nowych pojazdów spodziewane są już w marcu 2025 roku. Jednocześnie realizowane są projekty związane z modernizacją zaplecza technicznego oraz badane są możliwości uruchomienia nowych połączeń, w tym z Częstochowy do Krakowa.
„Dziękuję za Waszą pracę, za wszystkie wyrzeczenia, za każdy uśmiech, za życzliwość, którą okazujecie naszym pasażerom i sobie nawzajem” – mówi Krzysztof Klimosz, prezes Kolei Śląskich, który z okazji Dnia Kolejarza składał podziękowania swoim pracownikom.