Gliwice. Sezon zamknięty przerwanym meczem
Mecz 34. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Piastem Gliwice a Lechią Gdańsk, został przedwcześnie zakończony z powodu użycia środków pirotechnicznych przez kibiców Lechii. W momencie przerwania meczu, po bramce zdobytej przez Marco Terrazzino, wynik wynosił 0:1 na korzyść gości.
Było to spotkanie, w którym Jakub Szmatuła oficjalnie zakończył swoją piłkarską karierę. Wieloletni bramkarz Niebiesko-Czerwonych rozpoczął mecz od pierwszej minuty, po czym opuścił boisko przy akompaniamencie szpaleru i głośnego aplauzu z trybun. Stał się drugim najstarszym zawodnikiem (w wieku 42 lat i 66 dni), który wystąpił w Ekstraklasie.
Spokojna pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości po jednobramkowym trafieniu. Niebiesko-Czerwoni oddali kilka strzałów, jednak nie zdołali wyrównać stanu rywalizacji. Arkadiusz Pyrka i Patryk Dziczek byli najbliżej strzelenia gola, lecz ich uderzenia zostały obronione przez Dusana Kuciaka.
Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa zmianie. Przed przerwaniem meczu w 79. minucie gra głównie toczyła się w środku pola, a okazji do zdobycia bramki było niewiele. Trener Niebiesko-Czerwonych, Aleksandar Vuković, skomentował:
To nietypowe zakończenie meczu. Szkoda, ponieważ nie o to nam chodziło. Dla nas było to spotkanie, w którym pożegnaliśmy ważną postać dla klubu, i na pewno nie chcieliśmy, aby ten mecz zakończył się w ten sposób. Nic na to nie poradzimy… Nie dostaliśmy szansy, aby odwrócić wynik, chociaż mieliśmy wystarczająco czasu. Chciałbym podziękować drużynie za ostatnie pół roku, za świetną serię i pracę, jaką wykonaliśmy. Cały zespół może spojrzeć z dumą na naszą pracę, rozpoczętą w grudniu, gdy zaczęliśmy poprawiać naszą sytuację.
TB