Jakub Chełstowski: Polska silna, to Polska samorządna
W Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach trwa dwudniowe, dwudzieste pierwsze w historii Samorządowe Forum Kapitału i Finansów
Forum organizowane jest przez opiniotwórcze pismo samorządowe „Wspólnota. Współgospodarzem wydarzenia jest Województwo Śląskie.
Forum wypełni aż 60 paneli dyskusyjnych z 13 zagadnień, w tym m.in. poświęconych transformacji Województwa Śląskiego. Wśród głównych tematów jakie pojawiły się podczas tegorocznej edycji forum jest przyszłość samorządów.
– Nasz region się rozwija, staje się proekologiczny, bo ma świetnych gospodarzy. Samorządowcy są siłą Województwa Śląskiego. Równo 25 lat temu wskutek ustawy o nowym podziale terytorialnym kraju odzyskaliśmy samorządy dla mieszkańców. Dziś musimy zastanowić się, jak będzie wyglądała nasza przyszłość w małych ojczyznach – podkreśliła podczas ceremonii otwarcia wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Śląskiego, Urszula Koszutska, która także otwierała pierwszy tego dnia panel dyskusyjny poświęcony turystyce.
W godzinach popołudniowych odbył się panel dyskusyjny bezpośrednio dedykowany jubileuszowi XXV lat samorządności z udziałem marszałka województwa Jakuba Chełstowskiego, przewodniczącego Sejmiku województwa prof. Marka Gzika, byłego marszałka, a obecnie posła na Sejm Wojciecha Saługi, rektora Uniwersytetu Śląskiego Ryszarda Koziołka i prezesa zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, Artura Tomasika.
– Samorządy dały ogromny impuls do zmian tej rzeczywistości, z którą stykamy się na co dzień. Ale przyznam, że dla mnie to ćwierćwiecze funkcjonowania samorządu to spięcie klamrą pewnych doświadczeń, obserwacji i pracy w samorządzie. Gdy rodziła się ustawa o powołaniu samorządów terytorialnych, redukcja ilości województw, wchodziłem w dorosłe życie. Będąc gdzieś w drodze pomiędzy uczelnią, pracą domem na trasie Tychy – Katowice, widziałem zmieniający się krok po kroku wizerunek tych miast – czy też zmieniające się koleje, czy infrastrukturę i cały wachlarz inwestycji budujących nasze małe ojczyzny niemal od nowa. Dziś, mając za sobą wiele doświadczeń – od poziomu samorządu lokalnego po wojewódzki mogę z całą stanowczością powiedzieć, że to samorządy budują przyszłość kolejnych pokoleń. Ta reforma była dobra i mądra. Samorządy – prezydenci, burmistrzowie, wójtowie wykonali dziesiątki zadań, które całościowo zmieniły oblicze Województwa Śląskiego. To jest niesamowitą wartością. Zgadzam się z tezą, że samorządy to pewnego rodzaju sztafeta. Oczywiście, ekipy rządzące mogą różnić się politycznie, ale wspólnym mianownikiem jest praca na rzecz swojej gminy, swojego miasta. Żeby przekonać się o efektach, wystarczy rozejrzeć się dokoła. Nasz region jest postrzegany jako nowoczesny, doskonale się rozwijający. Trzeba jednak przy tym zwrócić uwagę na umiejętność współpracy samorządów terenowych z samorządem województwa. Bez tej synergii trudno byłoby osiągnąć sukces. Jaka przyszłość samorządu w ogóle? Otóż jesteśmy w fazie transformacji. Ona trwa od dekad, zaczęła się taka naprawdę po ’89 roku, ale dziś, kiedy będziemy dysponować rekordowymi środkami unijnymi wchodzi ona w decydującą fazę. Śląsk potrzebuje ustawy transformacyjnej, która określi kompetencje na kolejne lata. I pamiętajmy przy tym, że Śląsk jutra to Śląsk studentów. Młodych, świetnie wykształconych ludzi, dla których tworzymy przyszłość obecnie, ale to oni w tej przyszłości przejmą od nas stery kierowania województwem – akcentował podczas debaty marszałek Jakub Chełstowski.
– Ćwierć wieku temu mieliśmy zupełnie inne problemy. Przez dekady byliśmy liderami w wytwarzaniu PKB utrzymując przy okazji pozostałe regiony kraju. Dziś idziemy w kierunku przemysłu opartego na wiedzy, którego wspólnym mianownikiem są nowoczesne technologie. Niemniej mamy prawo dopominać się, aby nasze województwo traktowano priorytetowo. To my zostaliśmy na przykład z terenami pogórniczymi i musimy zająć się ich rekultywacją. Moglibyśmy wykorzystać środki z KPO, ale tych pieniędzy z wiadomych powodów nie ma – zwrócił uwagę prof. Marek Gzik, przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego.
– Przez te lata przywykliśmy do samorządu, żyje nam się z nim dobrze, ale jeszcze ćwierć wieku temu byliśmy zarządzani centralnie z Warszawy. Dzisiaj, jak na ironię, znów musimy tego samorządu bronić. Znowu władza ma pokusę, aby decydować o tym, co się będzie działo w Katowicach, Rybniku czy Jaworznie. Tymczasem to my tutaj, na miejscu, sami chcemy decydować, jak będą zarządzane nasze małe ojczyzny. To głos mieszkańców ma być kluczowy, kto będzie nami rządził, która ulica czy chodnik zostanie wyremontowany. Rozwój miast to zasługa samorządu – dodał były marszałek województwa, a obecnie poseł RP Wojciech Saługa.
Artur Tomasik, prezes zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA akcentował znaczenie środków unijnych w kontekście rozbudowy portu lotniczego w Pyrzowicach.
– Bez pierwszej perspektywy unijnej o inwestycjach w Katowice Airport nawet nie mogłoby być mowy. Dziś z każdym rokiem przybywa odprawionych pasażerów, śrubujemy kolejne rekordy, a do końca 2028 roku chcemy odprawiać z Pyrzowic 6-7 mln podróżnych – mówił Artur Tomasik.
W tym wątku debaty pojawił się także temat budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, który w praktyce może osłabić lotniska regionalne.
– CPK z założenia ma wymóc konkurencyjność wobec portów regionalnych. Do tego jeśli dziś z czymkolwiek się kojarzy to z groźbą wywłaszczenia 20 tysięcy osób z ich majątków – dodał poseł Wojciech Saługa.
Podczas wieczornej gali marszałek województwa otrzymał wyróżnienie – Gwiazdę Funduszy Europejskich, która była przyznawana po raz pierwszy. Decyzja została podjęta przez kolegium redakcyjne Pisma Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”. Kryteria na podstawie których wyróżnienie trafi do rąk marszałka Jakuba Chełstowskiego to najsprawniejsze wykorzystanie Funduszy Europejskich z poprzedniej perspektywy oraz wynegocjowanie najwyższej puli środków z UE w nowej perspektywie finansowej.
– Bardzo dziękuję za to wyróżnienie. Ale trzeba też jasno powiedzieć, że środki unijne to silnik, który napędza regiony, w tym Województwo Śląskie. Jak wielką wagę przykładaliśmy i przykładamy do tej kwestii, świadczy fakt, że w tej chwili Śląskie jest największym beneficjentem tych funduszy – 3 mld euro w ramach polityki spójności i kolejne 2 mld euro z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. To do tej pory największy „europejski budżet” dla Śląska. W sumie będzie to ponad 5 mld euro. Takimi pieniędzmi nigdy dotąd nie dysponowaliśmy. A jak wartościową pracę wykonujemy świadczą choćby międzynarodowe rankingi. W tegorocznym raporcie FDI Intelligence Województwo Śląskie znalazło się w prestiżowym towarzystwie największych i najbardziej atrakcyjnych ośrodków w Europie, zajmując 7 miejsce w kategorii strategia przyciągania bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz 4 miejsce w kategorii efektywność kosztowa . Pierwszy raz w historii region znalazł się w kategorii otwartość dla biznesu plasując się na 9 pozycji. Potwierdził to także ostatni ranking Financial Times „Europejskie Miasta i Regiony Przyszłości”, w którym to właśnie ten region, jako jedyny przedstawiciel Polski, znalazł się w czołowej dziesiątce kategorii business friendliness. Chcemy utrzymać ten kurs, bo to Unia Europejska jest najbardziej sprawdzoną formułą i gwarantem rozwoju – podsumował marszałek województwa Jakub Chełstowski.