Kolejowe opowieści: Pociągi pasażerskie na linii LHS

Mało osób o tym wie, ale Linia Hutnicza Szerokotorowa mała swój epizod w ruchu pociągów pasażerskich. Choć podczas napaści Rosji na Ukrainę była ona użyta do przejechania pociągiem pasażerskim niejako dodatkowo i doraźnie, przywożąc obywateli z Ukrainy z kraju ogarniętego wojną, o tyle w przeszłości linia, która przebiega przez nasz region i kończy się w Sławkowie, miała także planowe pociągi pasażerskie, który pojawiały się na kartach rozkładu jazdy przez parę lat, a mogliśmy nimi dojechać w naprawdę bardzo ciekawe miejsca.
W latach 1990/1991 został uruchomiony pociąg z Moskwy do Olkusza. Kursował on jedynie w okresie wakacyjnym. Do Olkusza docierał w soboty i wtorki o godzinie 3:49, a o godzinie 9:39 wracał do Moskwy. Z dworca białoruskiego w Moskwie wyjeżdżał o 23:28, a wracał na godzinę 16:43. Czyli przejazd z Olkusza do Moskwy trwał od 9:39 do 16:43, ale kolejnego dnia. W rok później nic się nie zmieniło. Po LHS jeździł jeden pociąg z Moskwy, który wyjeżdżał w czwartki i niedziele, a wracał z Olkusza w soboty i wtorki tylko w okresie wakacji.
Duże zmiany przyniósł rozkład jazdy 1993/1994. Na LHS pojawił się codzienny pociąg ze Lwowa tylko do Zamościa. Do Zamościa zaplanowano także pociąg z Moskwy, który oznaczony był jako skład kursujący po ogłoszeniu. Natomiast skład do Moskwy został zastąpiony pociągiem kursującym także po ogłoszeniu w egzotycznej relacji Magnitogorsk – Olkusz. Magnitogorsk to miasto w Rosji na brzegu rzeki Ural niedaleko granicy rosysko – kazachskiej.
W rok później nie zaszły duże zmiany poza dodaniem pociągu z ukraińskiego Mikołajowa do Zamościa.
Pociąg z Magnitogorsk – Olkusz przetrwał jeszcze kolejne dwa lata. W rozkładzie jazdy 1996/1997 poza nim pojawia się jeszcze pociąg z Kowala do Olkusza i ze Lwowa do Zamościa. W roku 1997/1998 żaden pociąg nie docierał do Olkusza, a pociąg ze Lwowa kończył trasę w Zamości.
Ostatni pociąg pasażerski kursował planowo po linii LHS w rozkładzie jazdy 1997/1998. Był to pociąg z Charkowa do Olkusza, który dojeżdżał na miejsce o 5:09, a wracał do Chrakowa o 20:35 raz w tygodniu w soboty. Był on dodatkowo w obie strony skomunikowany z pociągiem osobowym z Olkusza do Katowic.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W portalu Dwa Kwadranse każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach z regionu. Bądź na bieżąco! Obserwuj Dwa Kwadranse na Facebooku, Instagramie, platformie X oraz TikToku.