Małgorzata Trzaskowska jakiej nie znamy

Łukasz Kałdonek

W cieniu dynamicznej kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego stoi kobieta, która od lat stanowi jego najważniejsze oparcie – Małgorzata Trzaskowska. Choć przez lata unikała medialnego rozgłosu, dziś coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej, budząc zainteresowanie jako potencjalna pierwsza dama. Kim jest ta tajemnicza postać?

Śląskie korzenie i droga do sukcesu

Urodzona w 1978 roku w Rybniku, z dumą podkreśla swoje śląskie pochodzenie, określając się jako „dumna Ślązaczka i oddana warszawianka”. Absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i Katowicach, swoją zawodową drogę zaczynała w agencji reklamowej, by później związać się z warszawskim ratuszem, gdzie zajmowała się promocją miasta.

„Zawód daje mi niezależność” – życie zawodowe i społeczne

Obecnie związana z branżą farmaceutyczną, Trzaskowska podkreśla wartość zawodowej niezależności: „Zawód daje mi niezależność i poczucie, że rozwijam się jako człowiek”. Jej zaangażowanie w sprawy społeczne, szczególnie w obszarze praw kobiet i wyrównywania szans, przyniosło jej uznanie w różnych środowiskach.

Miłość od pierwszego wejrzenia

Historia jej związku z Rafałem Trzaskowskim mogłaby posłużyć za scenariusz romantycznej komedii. Poznali się w 1997 roku podczas studiów w Kolegium Europejskim w Natolinie. Jak wspomina: „Zobaczyłam Rafała na samym końcu trawnika i wpadła mi tak zabawna myśl do głowy: 'O, to będzie mój mąż'”. Pobrali się w 2002 roku, wychowując dwoje dzieci – córkę Aleksandrę i syna Stanisława.

„Nie jestem osobą publiczną” – filozofia życia

Mimo rosnącego zainteresowania mediów, Trzaskowska konsekwentnie chroni swoją prywatność: „Nie jestem osobą publiczną i nie zamierzam nią być. Moją rolą jest wspierać męża w tym, co robi, ale mam też swoje życie zawodowe”. W domu starają się stworzyć dzieciom normalne warunki: „Staramy się, aby nasze dzieci miały jak najbardziej zwyczajne dzieciństwo. W domu nie rozmawiamy ciągle o polityce”.

Nowy model pierwszej damy?

W kontekście kampanii prezydenckiej, Trzaskowska coraz częściej pojawia się u boku męża, choć wciąż z umiarem. Jej podejście do potencjalnej roli pierwszej damy jest wyjątkowo nowoczesne: „Nie czuję potrzeby kreowania wizerunku pierwszej damy na siłę. Jeśli taka rola kiedyś mi przypadnie, chciałabym po prostu pozostać sobą”.

„Ważne rozmowy za zamkniętymi drzwiami”

Jej filozofia wsparcia politycznego partnera jest subtelna, ale konsekwentna: „Wierzę, że można być wsparciem nie stojąc w pierwszym rzędzie. Czasem najważniejsze rozmowy odbywają się za zamkniętymi drzwiami”. To podejście może zwiastować nową jakość w tradycyjnie postrzeganej roli pierwszej damy.

Czy Polacy są gotowi na tak nowoczesne podejście do roli pierwszej damy? Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory, będziemy mieli okazję się o tym przekonać. Małgorzata Trzaskowska – ekonomistka, menedżerka, matka i żona – może okazać się pierwszą damą, która zrewolucjonizuje to pojęcie w polskiej polityce.

Fot. facebook Małgorzata Trzaskowska