Niedługo premiera „Obcy: Romulus”. Czy to będzie hit roku?
Do internetu trafił zwiastun najnowszej odsłony jednej z najpopularniejszych serii filmowych – „Obcy: Romulus”. Czy produkcja ta ma szansę stać się hitem roku? Pierwsze zapowiedzi sugerują, że film zapowiada się niezwykle ciekawie.
Seria „Obcy” to bez wątpienia jedna z najbardziej kultowych i dochodowych sag w historii kina. Dotychczas doczekaliśmy się ośmiu odsłon, a teraz nadchodzi kolejna. Tym razem za reżyserię odpowiada Fede Álvarez, urugwajski twórca znany z filmów takich jak „Martwe zło” i „Nie oddychaj”. Czy spełni oczekiwania fanów i dostarczy nam film na miarę pierwszych, klasycznych części serii?
Fabuła „Obcy: Romulus”
Akcja „Obcy: Romulus” toczy się pomiędzy wydarzeniami z dwóch pierwszych części sagi: „Obcy – 8. pasażer Nostromo” oraz „Obcy – decydujące starcie”. Tytułowy Romulus to dryfujący w kosmosie wrak stacji badawczej. Dla grupy specjalizującej się w pozyskiwaniu cennych elementów z porzuconych stacji i statków kosmicznych stanowi on łakomy kąsek. Szybko jednak okazuje się, że stacja jest śmiertelną pułapką.
Film ma mocno nawiązywać do klasycznych części serii. W zwiastunie można dostrzec inspirację scenami z pierwszej odsłony – „Obcy – 8. pasażer Nostromo” w reżyserii Ridleya Scotta.
Pochwały od Ridleya Scotta i Jamesa Camerona
Ridley Scott, twórca oryginalnego „Obcego”, oraz James Cameron, reżyser późniejszych części, wyrazili swoje uznanie dla filmu Álvareza. Podobno po obejrzeniu wersji reżyserskiej, Scott stwierdził: „Fede, co mogę powiedzieć? To jest z*******e!”.
Młoda obsada i praktyczne efekty specjalne
W obsadzie filmu nie znajdziemy wielkich gwiazd. Tym razem postawiono na młode talenty. Główną rolę zagra Cailee Spaeny, znana z „Źle się dzieje w El Royale”. Partnerować jej będą Isabela Merced oraz Archie Renaux. Cała trójka wcieli się w role bohaterów walczących o przetrwanie.
Fede Álvarez zapowiedział, że w filmie dominować będą praktyczne efekty specjalne. „Obsesyjnie staram się unikać green screenów, zbudowaliśmy więc plan oraz modele każdego stworzenia. Wszystko musiało zostać zbudowane, więc naprawdę żyliśmy w tych przestrzeniach. Ale nie jestem też ortodoksyjnie przeciwny komputerowym efektom. Wywodzę się ze środowiska, w którym nauczyłem się, jak samodzielnie tworzyć efekty wizualne. Do dziś sam zajmuję się tym na planie. Czasami montuję i pracuję nad efektami na swoim komputerze. Chodzi o to, by wykorzystać to, co najlepiej się sprawdzi w danym ujęciu. Ale jeśli mówimy o spotkaniu twarzą w twarz z potworem, nic nie przebije tradycyjnych efektów” – powiedział reżyser.
Premiera i Zwiastun
Premiera „Obcy: Romulus” zaplanowana jest na 16 sierpnia 2024 roku. Już teraz możecie zobaczyć zwiastun najnowszej odsłony „Obcego” udostępniony przez 20th Century Studio. Oto on:
Czy „Obcy: Romulus” okaże się hitem roku? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – fani serii mają na co czekać.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W portalu Dwa Kwadranse każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach z regionu. Bądź na bieżąco! Obserwuj Dwa Kwadranse na Facebooku, Instagramie, platformie X oraz TikToku.
Fot. Filmweb.pl/źródło opracowania: informacje.pl