Nowa tożsamość Śląska
Jest jednym z najaktywniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polityków Województwa Śląskiego. Mówią, że Śląsk ma we krwi. Jako wiceminister energii skutecznie zreformował polskie górnictwo. Dziś troszczy się o nasz region z perspektywy Brukseli. Rozmawiamy z Grzegorzem Tobiszowskim – Posłem do Parlamentu Europejskiego.
Jakie obecnie stoją wyzwania przed naszym regionem?
Największym wyzwaniem jest oczywiście jego transformacja, która da mu nową tożsamość. Ma to związek m.in. z ideą Europejskiego Zielonego Ładu, łączącą wiele procesów mających spowodować, ze Europa stanie się do 2050 r. pierwszym klimatycznie neutralnym kontynentem. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że neutralność europejska nie jest tym samym, co neutralność każdego kraju z osobna. Jeden kraj wyemituje mniej CO2, a pochłonie więcej niż np. Polska. W interesie naszego kraju oraz naszego regionu jest więc to, aby dokonać rozsądnej transformacji. Takiej, która nie zlikwiduje przemysłu tradycyjnego, a poprzez innowacje uczyni go bardziej ekologicznym. Trasa do neutralności nie jest jednakowa dla wszystkich, choć trzeba podkreślić, że powinna być równie ważna. Dla woj. śląskiego oznacza to ogromne wyzwania. Region z pewnością otworzy się jeszcze mocniej na innowacje, niemal w każdej sferze życia jego mieszkańców. To już się u nas dzieje, bez względu na Europejski Zielony Ład.
Co to oznacza?
Wyzwania związane z ochroną klimatu to jedne z najważniejszych stojących dziś przed Unia Europejską i światem. Dla wszystkich jasne jest, że musimy troszczyć się i skutecznie działać na rzecz środowiska. Ale w tym działaniu nie możemy zapominać o bezpieczeństwie energetycznym, które jest fundamentem każdego państwa. Bezpieczeństwie rozumianym jako prawo dostępu do energii w każdym czasie, energii dającej możliwości rozwoju gospodarczego. Jej rola jest bezcenna i ma szczególne znaczenie dla interesu narodowego, jak i regionalnego. Pamiętajmy o tym, że Polsce bezpieczeństwo energetyczne gwarantują paliwa tradycyjne, takie jak węgiel i gaz. To one będą fundamentem rozwoju odnawialnych źródeł energii. Dodatkowo przemysł tradycyjny to ta gałąź gospodarki, na której można oprzeć programy ponownego wejścia na ścieżkę wzrostu. Dlatego należy troszczyć się o polskie górnictwo. Ma to znaczenie nie tylko z punktu widzenia ochrony miejsc pracy (a szacuje się, że w przemyśle wydobywczym zatrudnionych jest ok. 250 tys. osób), ale także polskiej niezależności energetycznej. Dlatego, będąc w komisji przemysłu ITRE głośno mówię o tym, że każde z państw, każdy z regionów ma swoją specyfikę i droga do neutralności klimatycznej będzie w związku z tym przebiegać inną trasą, gdzie na plan pierwszy powinniśmy wysunąć racjonalność i sprawiedliwość.
Na początku roku sporo mówiło się o Sprawiedliwej Transformacji i korzyściach jakie płyną z tego tytułu dla Polski. Czy pandemia spowolni finalnie realizację założeń z niej wynikających?
Pandemia zmieniła niemal wszystko w naszym życiu. Od najbardziej prozaicznych czynności związane z funkcjonowaniem człowieka po zmiany dotyczące europejskich procesów, w tym transformacji kontynentu. O tym jak duży negatywny wpływ na gospodarkę Europy dopiero się przekonamy. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że dziś należy przedefiniować ambitne cele klimatyczne. Dokonać restartu gospodarki, a następnie dokonywać jej przemian.
Polski rząd bardzo szybko zareagował na pandemię, uruchamiając Tarczę Antykryzysową, idąc z pomocą przedsiębiorcom, których firmy ucierpiały wskutek pandemii koronawirusa. Z pozycji naszego regionu, duże znaczenie miał także Śląski Pakiet dla Gospodarki sygnowany przez Województwo Śląskie i marszałka Jakuba Chełstowskiego. Co sądzi Pan o tej inicjatywie?
Skala działań marszałka Chełstowskiego jest imponująca, czego przykładem jest Śląski Pakiet dla Gospodarki gwarantujący realne wsparcie biznesu w naszym regionie w kwocie 1.4 mld zł. Tak duża pomoc to ewenement w skali kraju. Pochwalić należy także bardzo szybkie doposażenie szpitali powiatowych w walce z COVID-19, a także wsparcie dla innych placówek medycznych czy laboratoriów badających próbki.
Czeska granica długo wskutek pandemii pozostawała zamknięta dla Polaków. Zarówno Pan jak i marszałek Jakub Chełstowski bardzo stanowczo zareagowaliście w tej kwestii. Co ważne, skutecznie.
Dla mnie, dla Ślązaka włączenie się w tę sprawę było niezwykle istotne! Cieszę się, że dzięki szerokiemu wsparciu, a także opanowaniu sytuacji w regionie granica bardzo szybko została zniesiona. To ważne, by w tym trudnym czasie żadne z państw, żaden z regionów nie powinien mieć poczucia niesprawiedliwego odseparowania. Problem z chorobą ma dziś cała Europa i powinniśmy wspólnie, solidarnie go rozwiązać, bez niepotrzebnych aktów, które można odczytać jako nieprzychylne i dyskryminujące pewne grupy mieszkańców. Bez sztucznego stawiania barier i granic. Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w te sprawę, a także wszystkim europarlamentarzystom i pracownikom Parlamentu Europejskiego, którzy w geście solidarności nosili maseczki z logo „Śląskie”.
rozmawiał MARCIN KRÓL