Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii: od kwietnia bez ETA ani rusz

Od 2 kwietnia 2025 roku wszyscy obywatele Polski planujący podróż do Wielkiej Brytanii będą zobowiązani do uzyskania Elektronicznej Autoryzacji Podróży (ETA). To cyfrowe pozwolenie stanie się kluczowym wymogiem zarówno dla turystów, jak i osób podróżujących tranzytem przez Zjednoczone Królestwo.
Jak uzyskać ETA?
Wnioski o Elektroniczną Autoryzację Podróży można składać już od marca za pośrednictwem aplikacji mobilnej „UK ETA App” lub oficjalnej strony internetowej brytyjskiego rządu. Obecnie koszt uzyskania ETA wynosi 10 funtów, jednak od 9 kwietnia jego cena wzrośnie do 16 funtów. Proces składania wniosku jest szybki i intuicyjny – nie powinien zająć więcej niż 10 minut. W większości przypadków decyzja o przyznaniu dokumentu zapada w ciągu trzech dni roboczych.
Kto potrzebuje ETA?
ETA jest przeznaczona dla obywateli krajów objętych ruchem bezwizowym, w tym państw Unii Europejskiej, którzy chcą wjechać do Wielkiej Brytanii w celach turystycznych, biznesowych, odwiedzin bliskich lub krótkoterminowych studiów. Pozwala ona również na pobyt do trzech miesięcy dla pracowników kreatywnych oraz na tranzyt przez Wielką Brytanię, także bez konieczności przechodzenia przez kontrolę graniczną.
Elektroniczna autoryzacja podróży jest ważna przez dwa lata lub do wygaśnięcia paszportu i umożliwia wielokrotne przekraczanie brytyjskich granic.
Kto jest zwolniony z obowiązku posiadania ETA?
Z obowiązku uzyskania Elektronicznej Autoryzacji Podróży zwolnieni są m.in. obywatele Wielkiej Brytanii, Irlandii i brytyjskich terytoriów zamorskich. Nie muszą jej również posiadać osoby, które mają prawo do pobytu, pracy lub nauki w Wielkiej Brytanii na podstawie statusu osoby osiedlonej. Dodatkowo, ETA nie będzie wymagana od podróżnych przybywających z Irlandii, wyspy Man oraz Wysp Normandzkich, jeśli posiadają obywatelstwo kraju objętego ruchem bezwizowym.
Ograniczenia i konsekwencje braku ETA
ETA nie uprawnia do podejmowania długoterminowej pracy ani osiedlania się na terenie Wielkiej Brytanii. Osoby planujące dłuższy pobyt lub podjęcie zatrudnienia będą musiały ubiegać się o odpowiednią wizę. Warto także pamiętać, że nawet posiadanie ETA nie gwarantuje automatycznego wjazdu do kraju – ostateczną decyzję podejmują funkcjonariusze brytyjskiej służby granicznej.
Przed wejściem na pokład samolotu linie lotnicze będą zobowiązane do sprawdzenia, czy pasażerowie posiadają ważną Elektroniczną Autoryzację Podróży. W przypadku jej braku podróżni mogą nie zostać wpuszczeni na pokład.
Co z osobami w tranzycie?
Aktualnie Wielka Brytania tymczasowo zawiesiła wymóg posiadania ETA dla podróżnych przesiadających się na lotniskach Heathrow i Manchester, o ile pozostają oni w strefie tranzytowej. Na innych brytyjskich lotniskach, takich jak Luton czy Stansted, dokument ten będzie wymagany.
Rozszerzenie programu ETA
System ETA został wdrożony stopniowo. W 2024 roku obowiązywał podróżnych z sześciu krajów Zatoki Perskiej, a od 8 stycznia 2025 r. objął również obywateli USA, Kanady, Japonii, Australii i kilku innych państw. Od 2 kwietnia nowe przepisy obejmą także obywateli Unii Europejskiej, Islandii, Norwegii, Szwajcarii, Liechtensteinu oraz kilku mniejszych europejskich państw, w tym Andory i Monako.
Nowe przepisy mają na celu poprawę kontroli granicznej oraz zwiększenie bezpieczeństwa. Osoby planujące podróż do Wielkiej Brytanii powinny z wyprzedzeniem zadbać o uzyskanie ETA, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek na lotnisku.
Fot. Pexels