Nowoczesna klimatyzacja chłodzi katowicką kopalnię

Katowicka kopalnia Murcki-Staszic, należąca do Polskiej Grupy Górniczej (PGG), właśnie przeszła technologiczną rewolucję. Na głębokości 900 metrów uruchomiono jeden z najnowocześniejszych systemów klimatyzacji centralnej w polskim górnictwie. To dopiero druga taka instalacja w całej grupie, ale jej znaczenie wykracza daleko poza komfort – to kwestia bezpieczeństwa i efektywności pracy w ekstremalnych warunkach.
Nowy system, o imponującej mocy 7 megawatów, zastąpił przestarzałą, rozproszoną klimatyzację grupową. Poprzednia technologia, bazująca na lokalnych, energochłonnych agregatach chłodniczych, nie tylko pochłaniała ogromne ilości energii, ale też wykorzystywała wysokoemisyjny czynnik chłodniczy R134a – niekorzystny dla środowiska. Nowe rozwiązanie jest wydajniejsze, bardziej ekologiczne i zaprojektowane z myślą o przyszłości.
Głębiej, cieplej, trudniej
Z roku na rok coraz więcej pracy koncentruje się na głębszym poziomie 900 metrów, gdzie temperatura skał sięga już niemal 40°C. Zgodnie z przepisami BHP, praca w temperaturze przekraczającej 33°C jest zabroniona, a już przy 28°C zmiana robocza musi być skrócona do sześciu godzin. Dlatego skuteczna klimatyzacja staje się nie luksusem, a koniecznością.
– Poprawa warunków klimatycznych w wyrobiskach oznacza nie tylko większy komfort i bezpieczeństwo dla załogi, ale też możliwość realizacji planów wydobywczych bez przestojów – zaznacza Marek Okoń, dyrektor kopalni Staszic-Wujek.
Inżynieryjna precyzja spod Cieszyna
System zaprojektowali specjaliści z Elektrometalu – firmy z Cieszyna znanej z innowacyjnych rozwiązań dla przemysłu wydobywczego. Kluczowy był pomysł, by maksymalnie skrócić drogę czynnika chłodzącego między powierzchnią a wyrobiskami. W tym celu wykonano dwa oddzielne odwierty o średnicy 22 cm, przez które tłoczona jest tzw. woda lodowa o temperaturze zaledwie 1,5°C.
Ciecz trafia z powierzchniowej stacji klimatyzacji bezpośrednio do podziemnej Komory Chłodniczej, gdzie zainstalowano stanowisko wymiany ciśnienia typu EPX. Urządzenie to obniża ciśnienie w rurociągach i jednocześnie delikatnie podgrzewa wodę lodową do 3°C, przygotowując ją do dalszego rozprowadzania.
Po odbiorze ciepła z atmosfery wyrobisk, ciecz wraca do EPX, a następnie – co jest nowatorskim rozwiązaniem – bez potrzeby użycia dodatkowych pomp, jedynie dzięki różnicy ciśnień, wraca na powierzchnię, by zostać ponownie schłodzoną.
Ekologicznie i energooszczędnie
Powierzchniowa Stacja Klimatyzacji Centralnej to technologiczne serce systemu. Zastosowano tu nowoczesne agregaty chłodnicze z bezpośrednim zrzutem ciepła i zasilaniem opartym na przemiennikach częstotliwości. Dzięki temu klimatyzacja może być precyzyjnie dostosowywana do aktualnych potrzeb wyrobisk.
Na uwagę zasługują także tzw. wieże free-coolingu, które wykorzystują zimne powietrze jako naturalny czynnik chłodniczy. W chłodniejszych miesiącach odciążają one system, oszczędzając energię i zmniejszając emisję CO₂.
Druga taka instalacja w PGG
Nowa klimatyzacja centralna w Murcki-Staszic to dopiero druga tego typu instalacja w Polskiej Grupie Górniczej. Pierwszą uruchomiono wcześniej w kopalni ROW w Rybniku, gdzie wspólny system obsługuje ruchy Marcel i Jankowice. Wydaje się jednak, że z uwagi na rosnące głębokości wydobycia i zmieniające się warunki klimatyczne, kolejne kopalnie mogą pójść w ich ślady.
Fot. PGG S.A.


