Nowy system wynagrodzeń w spółkach węglowych i dostosowanie do zmian w prawie

Polska Grupa Górnicza, Południowy Koncern Węglowy i Węglokoks Kraj rozpoczęły wspólne prace nad opracowaniem nowego systemu wynagrodzeń dla swoich pracowników. Działania mają na celu dostosowanie obecnych rozwiązań do wymogów projektowanej Ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.
Główną zmianą, wynikającą z projektu ustawy, jest wprowadzenie zapisu, który nakłada obowiązek, by płaca zasadnicza pracownika nie mogła być niższa niż minimalne wynagrodzenie krajowe. W 2025 roku minimalna pensja w Polsce wyniesie 4666 zł. Obecne systemy wynagrodzeń w spółkach węglowych nie gwarantują tego standardu wszystkim pracownikom, co sprawia, że konieczne jest wprowadzenie nowych regulacji płacowych.
Polska Grupa Górnicza, Południowy Koncern Węglowy oraz Węglokoks Kraj mają podobną strukturę zatrudnienia, wysokość średniego wynagrodzenia oraz korzystają z dotacji na redukcję zdolności produkcyjnych w ramach Umowy społecznej. Z tego powodu postanowiono, że prace nad nowym systemem wynagrodzeń będą prowadzone wspólnie, tak aby wszystkie trzy spółki wdrożyły jednolite rozwiązania.
Wstępne propozycje zmian są obecnie konsultowane ze stroną społeczną. Podczas spotkań przedstawiono założenia dotyczące nowych regulacji oraz zaprezentowano wstępne koncepcje, które pozwolą na przeliczenie wynagrodzeń i ocenę skutków wprowadzenia podwyżek płac zasadniczych. W ramach reformy przewidziano nie tylko dostosowanie wynagrodzeń do minimalnej płacy, ale również uproszczenie całego systemu wynagradzania. Głównym celem jest ograniczenie liczby składników wynagrodzenia, co ma przyczynić się do większej przejrzystości i prostoty w obliczaniu pensji.
Długofalowym celem jest zwiększenie płacy zasadniczej oraz uproszczenie i ujednolicenie systemu wynagrodzeń we wszystkich trzech spółkach. Zmiany mają na celu nie tylko dostosowanie wynagrodzeń do nowych przepisów, ale także poprawę klarowności i sprawiedliwości w kwestii wynagradzania pracowników, co powinno pozytywnie wpłynąć na stabilność zatrudnienia w branży węglowej.
Fot. PGG