Tomasz Rubaj i Christoph „Mirek” Matkowski, piloci Aeroklubu Gliwickiego, odnieśli wielki sukces na Szybowcowych Mistrzostwach Świata w Uvalde w Teksasie, zdobywając srebrne medale. Rywalizacja odbywała się w ekstremalnych warunkach, gdzie temperatury nierzadko przekraczały 40℃, a mimo to polska ekipa konsekwentnie plasowała się w czołówce każdego z rozegranych zadań.
Gliwiccy piloci startowali w klasie 20-metrowych szybowców dwumiejscowych, pilotując model ASG-32 Mi. Zmagali się w 12 konkurencjach, z których najdłuższa wyniosła 623,25 km, a trasy przekraczające 500 km nie były rzadkością. Determinacja, umiejętności i doskonałe przygotowanie pozwoliły im odnosić sukces w każdym etapie mistrzostw.
Na początku zmagań duet zajmował 8. miejsce, ale ich precyzyjne loty i świetna taktyka pozwoliły im sukcesywnie poprawiać pozycję. Przed ostatnią rundą znajdowali się już na 3. miejscu, tracąc jedynie 2 punkty do wiceliderów. Finałowy etap okazał się kluczowy – Rubaj i Matkowski wywalczyli drugie miejsce, kończąc rywalizację jako wicemistrzowie świata. Ustąpili jedynie amerykańskiej załodze, Sarah Arnold i Karla Striediecka, którzy triumfowali na własnym terenie.
Srebrny medal zdobyty przez gliwickich pilotów to nie tylko potwierdzenie ich wysokich umiejętności, ale także ważny moment dla polskiego szybownictwa, które po raz kolejny udowodniło swoją siłę na arenie międzynarodowej. Gratulacje dla Tomasza Rubaja i Christopha Matkowskiego!
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W portalu Dwa Kwadranse każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach z regionu. Bądź na bieżąco! Obserwuj Dwa Kwadranse na Facebooku, Instagramie, platformie X oraz TikToku.
Popularne
ROW 2.0: Wodór napędza przyszłość Rybnika
Może Ci się spodobać
