Po tąpnięciu w Halembie: górniczy nadzór zatrzymuje wydobycie i nakazuje weryfikację planów

Po groźnym wstrząsie, do którego doszło 29 kwietnia w ruchu Halemba kopalni Ruda (Polska Grupa Górnicza), nadzór górniczy zdecydował o natychmiastowym wstrzymaniu wydobycia w rejonie pokładu 410. Decyzję tę, opartą na wynikach szczegółowej wizji lokalnej, wydał 5 maja dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego (OUG) w Katowicach.
Energia pod ziemią – dramatyczny wieczór w Halembie
Wstrząs o energii szacowanej na 9 x 10⁷ J miał miejsce we wtorek wieczorem i dotknął obszar 1030 metrów pod powierzchnią ziemi. Choć wszystkie osoby przebywające w zagrożonym rejonie zostały bezpiecznie ewakuowane, dwóch górników trafiło do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu.
Kilka dni po zdarzeniu inspektorzy OUG zeszli pod ziemię, by ocenić skalę zniszczeń. Okazało się, że tąpnięcie spowodowało poważne uszkodzenia infrastruktury górniczej: na długości około 70 metrów doszło do wypiętrzenia spągu, a wysokość wyrobiska miejscami zmniejszyła się do zaledwie 90 centymetrów. Widać było liczne deformacje stalowej obudowy, zerwane siatki ochronne, wybite stojaki i zsunięcia konstrukcji.
Wydobycie wstrzymane, prace naprawcze pod lupą ekspertów
W efekcie przeprowadzonej inspekcji, dyrektor OUG nakazał natychmiastowe wstrzymanie wszelkich robót w rejonie ściany 2 w pokładzie 410. Wydobycie będzie mogło zostać wznowione dopiero po pełnym usunięciu skutków wstrząsu i uzyskaniu pozytywnej opinii zespołu ds. zagrożeń naturalnych – poszerzonego o niezależnych specjalistów.
To jednak nie wszystko. Nadzór górniczy zażądał również weryfikacji prognoz dotyczących sejsmiczności w tym rejonie – w tym energii wstrząsów, przyspieszeń i prędkości drgań gruntu. Pod szczegółową kontrolą znajdą się też założenia projektu technicznego samej ściany 2, który musi zostać zaktualizowany o dane wynikające z ostatniego tąpnięcia.
Konieczna korekta planów eksploatacji całego zagrożonego obszaru
Władze górnicze zwróciły również uwagę na konieczność ponownej oceny kompleksowego projektu eksploatacji pokładów uznanych za zagrożone tąpaniami. Eksperci mają sprawdzić, czy planowane działania dają realną szansę na bezpieczne prowadzenie robót po ewentualnym wznowieniu wydobycia w Halembie.
Ostateczne zielone światło będzie mogła dać dopiero Komisja ds. Zagrożeń Naturalnych działająca przy Wyższym Urzędzie Górniczym. To ona oceni, czy wszystkie zaproponowane środki bezpieczeństwa i zmiany w projektach są wystarczające, by górnicy mogli wrócić do pracy bez narażania życia i zdrowia.
Fot. Bożena Sieja – PGG S.A.