Policyjna obława na skalę kraju. 209 zatrzymanych, w tym poszukiwany za zabójstwo z 2014 roku

W dniach 9–10 czerwca w całym kraju ruszyła szeroko zakrojona akcja policyjna, której celem było ujęcie osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Za koordynację operacji odpowiadała Komenda Główna Policji, a w działaniach na terenie województwa śląskiego aktywnie uczestniczyli funkcjonariusze z niemal wszystkich lokalnych komend.
To nie była zwykła akcja. Funkcjonariusze z Zespołów Poszukiwań Celowych tropili przestępców, wobec których wydano listy gończe, nakazy doprowadzenia do aresztu lub decyzje o ustaleniu miejsca pobytu. W działaniach wsparcia udzieliły również Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości oraz Straż Graniczna – ta ostatnia weryfikowała legalność pobytu cudzoziemców, zwłaszcza w rejonach przygranicznych i ośrodkach migracyjnych.
Zatrzymani nie tylko za przeszłość – ale i za brutalne zbrodnie
Efekty dwudniowej akcji robią wrażenie. Tylko w województwie śląskim zatrzymano 209 osób poszukiwanych – zarówno tych, którzy dopuścili się przestępstw, jak i tych, którzy próbowali uniknąć zasądzonej już kary. Wśród nich było siedmiu obcokrajowców.
Jednym z najbardziej spektakularnych zatrzymań było ujęcie 59-letniego Manfreda K. z Bytomia. Mężczyzna przez lata skutecznie unikał odpowiedzialności za brutalne zabójstwo popełnione w 2014 roku. Wspólnie z innymi napastnikami zadał ofierze liczne ciosy nożem i dotkliwie ją pobił – ofiara zmarła wskutek odniesionych obrażeń. Skazany na 10 lat więzienia, zniknął tuż przed rozpoczęciem odbywania kary.
Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przejęli sprawę w marcu br. Dzięki skrupulatnej pracy operacyjnej ustalili miejsce pobytu Manfreda K., który – jak się okazało – nadal przebywał w Bytomiu. 10 czerwca został zatrzymany podczas błyskawicznej interwencji. Próbował ukryć się… za szafą. Nie stawiał oporu, był kompletnie zaskoczony.
Śląscy „łowcy głów” nie odpuszczają
Zespół Poszukiwań Celowych z Katowic od miesięcy regularnie odnosi sukcesy, tropiąc przestępców nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami. Ostatnio zatrzymano m.in.:
- mężczyznę związanego ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich,
- 45-latka, który odsiadywał wyrok 11 lat więzienia za przestępstwa narkotykowe i posiadanie nielegalnej broni,
- poszukiwanego za brutalny rozbój, skazanego na 2 lata i 7 miesięcy pozbawienia wolności.
To tylko wycinek sukcesów śląskich specjalistów, którzy korzystają z nowoczesnych narzędzi analitycznych i współpracują z wieloma służbami. Ich działania często przypominają precyzyjnie zaplanowane operacje specjalne.
Zaangażowanie wszystkich jednostek w regionie
W akcję włączyły się niemal wszystkie komendy powiatowe i miejskie garnizonu śląskiego: od Będzina, przez Częstochowę, Gliwice, Rybnik i Tychy, po Żywiec i Zawiercie. W każdej z tych jednostek funkcjonariusze prowadzili działania w terenie, często w trudnych warunkach i z ryzykiem konfrontacji z niebezpiecznymi przestępcami.
To dopiero początek – kolejne akcje już w przygotowaniu
Czerwcowa akcja to kolejny etap krajowej strategii walki z przestępczością i ukrywającymi się przestępcami. Jak zapowiadają służby, kolejne operacje są już w planach. „Każdy, kto łamie prawo i próbuje uniknąć odpowiedzialności, musi liczyć się z tym, że wcześniej czy później zostanie odnaleziony” – podkreślają przedstawiciele Policji.
Możesz pomóc – nie musisz podawać nazwiska
Policja przypomina, że każdy obywatel może przyczynić się do ujęcia osoby poszukiwanej. Informacje można przekazywać anonimowo, korzystając z dostępnych kanałów kontaktu, m.in. telefonicznie, mailowo lub za pośrednictwem stron internetowych komend.