Potworna zbrodnia w Katowicach! Dziennikarz otrzymał kilkadziesiąt ciosów nożem
Zbrodnia, do której doszło w nocy z soboty na niedzielę przy ul. Bukowej w Katowicach, wstrząsnęła całą Polską. 29-letni dziennikarz – Paweł K. zginął z rąk napastnika, który zadał mu kilkadziesiąt ciosów nożem.
Do zdarzenia doszło 30 minut po północy. Paweł K. przebywał w samochodzie z kobietą na parkingu przy stadionie GKS-u. W pewnym momencie do ich pojazdu zakradł się mężczyzna i zaczął krwawy atak. Kobieta, z którą przebywał dziennikarz, zawiozła go na Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach, mimo udzielonej pomocy nie udało się uratować 29-latka.
W poniedziałek zatrzymano mężczyznę, który jest podejrzany o pomoc w zabójstwie. Niewykluczone, że tłem tej przerażającej zbrodni była zazdrość. Motyw ten będzie przedmiotem śledztwa.
Wcześniej pisaliśmy
Z kilkudziesięcioma ranami kłutymi trafił na Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach młody mężczyzna. Przywiozła go tu kobieta, z którą przebywał w nocy z soboty na niedzielę. Właśnie wtedy doszło do ataku nożownika.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna został napadnięty nieopodal Parku Śląskiego około godziny 1 w nocy. Z rozległym krwotokiem został przetransportowany na pogotowie, gdzie był reanimowany. Niestety na pomoc było już za późno.
Policja dla dobra prowadzonego śledztwa nie ujawnia więcej szczegółów. Mężczyzna miał 30 lat i był dziennikarzem.