Przekręt paliwowy na 113,5 miliona złotych. Policja rozbiła międzynarodową grupę przestępczą

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zakończyli śledztwo dotyczące międzynarodowej grupy przestępczej, która zajmowała się nielegalnym obrotem paliwami i fałszowaniem dokumentacji podatkowej. Sprawcy wykorzystywali luki w przepisach, unikając płacenia podatku akcyzowego i VAT. Ich działania doprowadziły do uszczuplenia dochodów Skarbu Państwa na kwotę 113,5 miliona złotych.
Postępowanie, prowadzone pod nadzorem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, dotyczyło działalności firmy zajmującej się produkcją olejów w województwie śląskim. W latach 2015-2016 przestępcy wykorzystywali przepisy podatkowe, by fałszować dokumenty związane z eksportem oleju formowego, który zgodnie z obowiązującymi przepisami, był zwolniony z podatku akcyzowego i VAT.
Jednakże, jak ustalili śledczy, rzekomi zagraniczni odbiorcy, do których trafiał olej, nie prowadzili rzeczywistej działalności handlowej. W rzeczywistości olej opuszczał Polskę jedynie po to, by uzyskać fikcyjne dokumenty, po czym wracał do kraju. Tym razem zamiast oleju formowego, wprowadzano do obrotu olej napędowy, który trafiał na polski rynek, a sprawcy unikali obowiązków podatkowych.
Śledztwo wykazało, że proceder ten doprowadził do uszczuplenia Skarbu Państwa o 88,5 miliona złotych w podatku akcyzowym oraz 25 milionów złotych w podatku VAT. Zebrane dowody umożliwiły wniesienie aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Katowicach. W sumie 14 osób w wieku od 38 do 63 lat zostało oskarżonych o przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej, popełnianie oszustw podatkowych oraz pranie brudnych pieniędzy.
W wyniku działań śledczych zabezpieczono majątek podejrzanych na kwotę ponad 3,5 miliona złotych, który zostanie przeznaczony na pokrycie ewentualnych kar i grzywien. Jeden z oskarżonych trafił do aresztu tymczasowego, podczas gdy wobec pozostałych zastosowano środki wolnościowe.
Ze względu na skalę przestępczego procederu i fakt, że sprawcy traktowali go jako stałe źródło dochodu, grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności. Sprawa pokazuje, jak ważne jest skuteczne monitorowanie międzynarodowych transakcji gospodarczych.