Puchar Polski znów w rękach Czarnych Sosnowiec!

Po raz 14. w historii Czarne Sosnowiec sięgnęły po Puchar Polski. W pełnym dramaturgii finale rozegranym z Pogonią Szczecin, największe brawa zebrała bramkarka Julia Woźniak, która swoją postawą nie tylko utrzymała zespół przy życiu w regulaminowym czasie gry, ale też zapewniła triumf w serii rzutów karnych.
Choć to Sosnowiec ma znacznie więcej doświadczenia w finałach, to debiutująca w tej roli Pogoń Szczecin rozpoczęła mecz z większą werwą. Już w 17. minucie Kornelia Okoniewska ostemplowała poprzeczkę, a chwilę później Martyna Brodzik miała szansę z jedenastu metrów. Jednak Julia Woźniak była bezbłędna – wyczuła intencje rywalki i zatrzymała piłkę. Ta interwencja odmieniła przebieg meczu.
Zespół z Sosnowca szybko się otrząsnął i zaczął przejmować inicjatywę. W 36. minucie arbiter wskazała na „wapno” po zagraniu ręką Weroniki Szymaszek, lecz po analizie VAR decyzja została cofnięta.
Druga połowa znów zaczęła się pod dyktando szczecinianek. Czarne również miały swoje sytuacje, lecz wynik długo nie ulegał zmianie. W 62. minucie Pogoń otrzymała kolejną szansę z rzutu karnego – i ponownie Woźniak zatrzymała strzał!
Wreszcie, w 78. minucie, padła upragniona bramka. Klaudia Miłek pięknym strzałem zza pola karnego dała Czarnym prowadzenie. Gdy wydawało się, że mecz zmierza ku końcowi, sytuacja znów się skomplikowała. W 81. minucie Patrycja Sarapata obejrzała drugą żółtą kartkę i sosnowiczanki musiały kończyć mecz w osłabieniu. Już cztery minuty później Pogoń doprowadziła do remisu – gola zdobyła Szymaszek, rehabilitując się za wcześniejsze zagranie ręką.
Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, a losy trofeum musiały rozstrzygnąć się w serii rzutów karnych. Tu znów objawił się geniusz Julii Woźniak. Bramkarka Czarnych obroniła strzały Jaylen Crim i Natalii Oleszkiewicz, czym zapewniła swojemu zespołowi kolejne pucharowe złoto. Jedyną zawodniczką z Sosnowca, która nie trafiła, była Zuzanna Witek.
– Puchar wraca do Sosnowca! Choć mecz był pełen kontrowersji i trudnych momentów, pokazaliśmy charakter. Julia była dziś nie do przejścia, ale cały zespół zasłużył na ten sukces – powiedział z dumą Grzegorz Majewski, dyrektor sportowy Czarnych.
Czarne Sosnowiec – Pogoń Szczecin 1:1 (po dogr.) karne 4:3
Bramki:
1:0 Miłek (78), 1:1 Szymaszek (84)
Czerwona kartka: Sarapata (81′, druga żółta)
Najlepsza zawodniczka meczu: Julia Woźniak
Składy:
Czarne: Woźniak – Horváthová, Kurzawa, Buszewska, Chudzik – Wójcik, Miksone (46. Miłek), Witek, Chmura (77. Grzywińska) – Sarapata, Kaletka
Pogoń: Palińska – Dyguś (117. Michalopoulou), Łaniewska, Szymaszek, Radochańska – Giętkowska (75. Crim), Brodzik, Legowski (84. Leśkiewicz) – Okoniewska
Fot. UM w Sosnowcu