Zmarło miesięczne dziecko. Było maltretowane?!

Pomimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować miesięcznego niemowlęcia z Rudy Śląskiej. Dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala w Katowicach na oddział intensywnej terapii. Tu chłopczyk zmarł.
Przyczyną śmierci był uraz głowy, lekarze odkryli też złamania. Wiele wskazuje na to, że maluszek był maltretowany. Rodzice dziecka zostali zatrzymani. O ich dalszym losie dziś zadecyduje prokuratura i sąd. Obecnie przebywają w policyjnym areszcie.
Wiadomo, że w mieszkaniu była też 1,5-roczna córka zatrzymanej pary. Lekarze nie stwierdzili na jej ciele żadnych obrażeń. Dziecko jest w stanie dobrym. Trafiło tymczasowo pod opiekę rodziny zastępczej. Więcej szczegółów już wkrótce.
Aktualizacja godz. 15:04. Matka zeznała, że w chwili zdarzenia była poza domem z drugim dzieckiem. To mąż zadzwonił do niej, mówiąc, że ich syn przestał oddychać. Mężczyzna był sam z miesięcznym dzieckiem w domu. Kobieta zawiadomiła pogotowie. Trwają przesłuchania rodziców. Są zatrzymani.
PM
zdj. pixabay