Ruszyła produkcja leku na koronawirusa. Górnicy mają w tym swój udział
Górnicy ze Śląska spisali się na medal. Oddali ponad 100 litrów osocza, które posłuży do produkcji pierwszego na świecie leku na koronawirusa. Produkcję rozpoczęła właśnie firma Biomed Lublin. Za około dwa miesiące specyfik poddany zostanie badaniom klinicznym.
Pierwsza seria leku obejmować będzie 3 tys. ampułek. Trafią one do pacjentów z Kliniki Chorób Zakaźnych Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. Tutaj prowadzone będą badania kliniczne, które potrwają około czterech miesięcy. Później lek trafi do rejestracji, a następnie będzie mógł być sprzedawany. Cena leku nie została jeszcze oszacowana. Wiadomo, że podawany będzie w formie zastrzyku domięśniowego.
Ze 150 litrów krwi, które pozyskano na potrzeby produkcji leku, ponad 100 pochodzi od górników ze Śląska. Senator Grzegorz Czelej, który należy do inicjatorów projektu zaapelował do organów Unii Europejskiej i parlamentów poszczególnych krajów o zwiększenie środków na zbieranie i przechowywanie osocza z przeciwciałami. Projekt badań nad nowym lekiem dofinansowała Agencja Badań Medycznych kwotą 5 mln zł.
/ŁP/
Foto: Patryk Pyrlik