Rywalizacja na bieżni i szczytny cel. Znamy zwycięzców II Charytatywnej Mili MIkołajkowej

Na głównej arenie chorzowskiego giganta odbyła się II Charytatywna Mila Mikołajkowa. Najlepsi okazali się Łukasz Zaczyk i Agnieszka Gortel-Maciuk. Na torze nie zabrakło sportowych emocji, ale przede wszystkim liczył się cel. Dochód z imprezy pomoże przygotować blisko 700 paczek świątecznych dla dzieci z Domów Dziecka i oddziałów onkologicznych.
Sympatyczny pan w czerwonym stroju, w Chorzowie pojawił się nieco wcześniej. W niedzielę gościł na Stadionie Śląskim, gdzie odbywała się druga edycja Charytatywnej Mili Mikołajkowej.
– Mikołaj ma sporo pracy, pewnie dlatego postanowił przyjść do Kotła Czarownic przed swoim standardowym terminem – żartuje Bartłomiej Czaja, prezes Fundacji Gramy do Końca, organizatora imprezy.
Około 400 zawodników i zawodniczek, w tym także dzieci, miało okazję sprawdzić bieżnię chorzowskiego giganta. Tę samą, gdzie latem rywalizowali najlepsi lekkoatleci świata podczas Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej. W mityngu zaliczanym do prestiżowego cyklu Diamentowej Ligi, tego lata pobito dwa rekordy świata!
– Profil biegacza-amatora zmienił się na przestrzeni lat. Treningi są już coraz bardziej świadome, także i cele często się różnią. Biegi średnie to przestrzeń, która czeka na zagospodarowanie i budzi ciekawość – mówi Jakub Brzozowicz, pomysłodawca i koordynator biegu.
“Mój wymarzony cel to igrzyska olimpijskie”
Jako pierwsi na starcie ustawili się najmłodsi. Mieli do pokonania 100 m, 200 m i 400 m. Tutaj nie liczył czas, a przede wszystkim dobra zabawa! Na mecie każdy mógł liczyć na pamiątkowy medal.
Następnie do boju ruszyli “średniacy”, czyli ci, co wybrali dystans jednej mili (1 609,34 m). Z każdej serii eliminacyjnej wyłoniono po 5 pań i panów. Przepustką do finału były Złote Bilety. Ciekawy akcent to mikołajkowe czapeczki, które pojawiły się na głowach uczestników.
Wśród kobiet bezkonkurencyjna była Agnieszka Gortel-Maciuk. Pogromczyni lokalnych biegów zdublowała kilka zawodniczek i z wynikiem 5:23 przecięła linię mety. Mistrzyni Polski w maratonie z 2013 roku przeżywa drugą młodość w zawodach weteranów. W minionym roku została mistrzynią świata masters w półmaratonie (K45). Zwycięstwo zawodniczki TS AKS Chorzów jest tym bardziej imponujące, że dwa miesiące temu urodziła ona dziecko.
– Nigdy w życiu nie startowałam mili, nigdy to nie był mój dystans, chociaż biegam 25 lat. To dla mnie ciekawostka i bardzo fajny bodziec pod kolejne starty – skomentowała Agnieszka Gortel-Maciuk. – To doskonały element przygotowania do dłuższych biegów. Żeby poprawić się w tak uwielbianym przez wszystkich maratonie, to trzeba poprawić czasy na krótszych dystansach, np. w mili – dodała.
Finał mężczyzn był nieco bardziej wyrównany. Przed ostatnim okrążeniem trudno było wskazać faworyta. Ostatnie kółko należało jednak do Łukasza Zaczyka, który “odstawił” kolegów i pewnie sięgnął po wygraną (4:42). To kolejny triumf dwukrotnego mistrza Polski do lat 18 z tego roku, w biegu organizowanym przez Fundację Gramy do Końca. We wrześniu okazał się najlepszy w Parkowej Piątce.
– Wiedziałem, że rywale są dobrzy, zjechała się czołówka biegowa ze Śląska. Ale pokazałem, że ja na bieżni dominuję, rządzę – nie ukrywał Łukasz Zaczyk. – Mój wymarzony cel to igrzyska olimpijskie. Ostatnia przegrana dała mi dużo motywacji do dalszej pracy. Miałem trochę sportowej złości, dzisiaj to wykorzystałem – przyznał zawodnik MKS MOSM Bytom.
W szczytnym celu
Rywalizacja to jedno, ale niemniej ważnym elementem Charytatywnej Mili Mikołajkowej jest wsparcie śląskich domów dziecka oraz dzieci chorych onkologicznie. To właśnie dla nich co roku Fundacja Gramy do Końca przygotowuje świąteczne paczki. Dochód z imprezy wspomoże realizację tegorocznych.
– Na nadchodzące święta postawiliśmy sobie ambitny cel, czyli obdarowanie 700 potrzebujących. Jestem pewien, że to się nam uda. Już teraz bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w przedsięwzięcie: partnerom, firmom i każdemu z osobna. Bez ludzi dobrej woli nie moglibyśmy robić tego, czym się zajmujemy – wskazuje Bartłomiej Czaja.
Tego dnia uczestnicy mogli liczyć na wiele atrakcji. Stadion Śląski odwiedzili lokalni superbohaterowie: Błękitny Młot i Tola Super Pszczoła. Przygotowano także kiermasz rękodzieła i loterię fantową,
II Charytatywna Mila Mikołajkowa odbyła się pod Honorowym Patronatem Marszałka Województwa Śląskiego Wojciecha Saługi oraz posłanki na Sejm RP Moniki Rosy.
Fundacja Gramy do Końca działa na rzecz dzieci i młodzieży z trudnymi warunkami życia, którzy zmagają się z różnymi trudnościami. Celem jest zapewnienie im wsparcia emocjonalnego, edukacyjnego i finansowego, aby mogli osiągnąć swoje marzenia i rozwijać swój potencjał.










