„Śląsk”- polski drobnicowiec z wielką historią

13 listopada 1931 roku – w duńskiej stoczni Nakskov Skibsvaerft A.S. zwodowano statek, który zdobył nie tylko morze, lecz także miejsce w historii. SS Śląsk, stał się jedną z kluczowych jednostek floty Żeglugi Polskiej, eksploatowanym od 1932 do 1964 roku. Jego historia to barwny kalejdoskop wydarzeń, w tym odważna ucieczka podczas II wojny światowej.
Historia budowy i zwodowania
Zamówiony przez przedsiębiorstwo Żegluga Polska, SS „Śląsk” i jego bliźniaczy statek SS „Cieszyn” powstały w duńskiej stoczni Nakskov Skibsvaerft A.S. Właśnie tam, przy udziale dyrektora Żeglugi Polskiej, Juliana Rummla, opracowano założenia techniczno-eksploatacyjne obu statków. Zbudowane w rekordowym tempie – zaledwie 2 miesiące na pochylni i kolejne 2 na wykończenie – oba statki wodowano 26 listopada 1931 roku. Na „Śląsku” polską banderę podniesiono w Gdyni 23 stycznia 1932 roku.
„Śląsk” został wprowadzony do służby głównie na trasach do Estonii i Finlandii, lecz zdarzały się także podróże zachodnioeuropejskie, wówczas docierał również do Antwerpii. Jego nowoczesna budowa była niewątpliwie atutem, jednak w historii statku zapisane są tragiczne epizody, takie jak wypadek z butlami z kwasem siarkowym w lutym 1934 roku czy kolizja z niemieckim parowcem „Eschenburg” w październiku 1938 roku.
Wojenna odyseja
W chwili wybuchu II wojny światowej „Śląsk” był w drodze z Helsinek do Gdyni. Zamiast powrotu do Polski, skierował się do Sztokholmu, a następnie do Västervik w Szwecji. W ramach ewakuacji popłynął do Bergen, skąd w konwoju z „Poznaniem” dotarł do Wielkiej Brytanii 18 listopada 1939 roku. Za odwagę kapitan Antoni Zieliński i starszy oficer zostali odznaczeni Krzyżami Zasługi z Mieczami.
Następne lata to dynamiczna służba „Śląska” na wodach brytyjskich, francuskich, a nawet brazylijskich. Jego nazwa zapisała się w historii dzięki śmiałej ucieczce do brytyjskiego portu Bathurst w Gambii, gdy pojawiła się groźba przejęcia przez władze Vichy w Kaolacku.
Ostatnie lata i pożegnanie z morzem
Po zakończeniu wojny „Śląsk” powrócił do Gdyni i wznowił swoje regularne połączenia, tym razem pod dowództwem kapitana Bolesława Mikszy. Zmiany w strukturze armatorskiej przekształciły go z jednostki Żeglugi Polskiej w Polskie Linie Oceaniczne, a następnie w Polską Żeglugę Morską.
31 stycznia 1964 roku, po długoletniej służbie, „Śląsk” zakończył służbę, lecz nadal był wykorzystywany przez Zarząd Portu Szczecin jako lichtuga portowa i pływający magazyn, a jeszcze przez kilka lat przewoził ładunki między Szczecinem a Świnoujściem. Statek-legendę oddano na złom w czerwcu 1967 roku.
Nie tylko morze znało losy „Śląska”. Arkady Fiedler, w swojej książce „Dziękuję ci kapitanie”, opisał śmiałą ucieczkę statku z Kaolacku, nadając mu fikcyjną nazwę „Opole”.
SS Śląsk, zbudowany w trudnych czasach, przetrwał wojenne burze i długie lata służby. Jego historia to nie tylko opowieść o statku, lecz także o odwadze i determinacji tych, którzy nim dowodzili.
TB/Opracowanie na podstawie: Jerzy Miciński: Księga statków polskich 1918–1945. T. II. Gdańsk: Wydawnictwo Oskar, 1997, s. 232-240, 253-260, 272, 291-294.