Śląskie zoo powstawało na hałdzie… a jakie piękne

Śląski Ogród Zoologiczny powołany został w 1953 r. Na mocy tej decyzji zlikwidowano ogrody zoologiczne w Bytomiu i Katowicach i rozpoczęto budowę nowoczesnego zoo, zlokalizowanego na terenie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku. Budowa ogrodu trwała pięć lat. Jego pierwszymi mieszkańcami były zwierzęta pochodzący z dwóch zlikwidowanych ogrodów. Kolekcję uzupełniono również o zwierzęta sprowadzone z innych polskich i europejskich zoo.
Pierwsze lata działalności zoo nastawione były na stały rozwój i rozbudowę. Wciąż sprowadzano kolejne gatunki zwierząt, dla których budowane były nowe pawilony i wybiegi. Nawiązano także współpracę z Polską Żeglugą Morską, co ułatwiło sprowadzanie kolejnych zwierząt na Śląsk. Ogród szybko zyskał popularność – w latach 70. rocznie odwiedzało go blisko milion zwiedzających.
Pod koniec lat 80. nastąpiła zmiana w myśleniu o ogrodach zoologicznych. Zaczęto zmniejszać liczbę prezentowanych gatunków zwierząt i skupiono się na hodowli tych zwierząt, które zagrożone są wyginięciem. Na początku lat 90. Śląski Ogród Zoologiczny dołączył do Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (EAZA), co otwarło mu drogę do dalszego rozwoju.
W ciągu 65 lat swojej działalności Śląskie Zoo odniosło wiele sukcesów hodowlanych. To właśnie w Chorzowie jako w pierwszym polskim ogrodzie zoologicznym na świat przyszła żyrafa siatkowana, nosorożec biały, niedźwiedź polarny czy rosomak tundrowy. Wiele zwierząt urodzonych w Śląskim Zoo wyjechało do innych polskich i europejskich ogrodów zoologicznych, by tam przedłużać istnienie swojego gatunku. To wkład Śląskiego Zoo w ochronę ginących gatunków zwierząt.
Dziś Śląski Ogród Zoologiczny jest trzecim pod względem wielkości ogrodem zoologicznym w Polsce i największym w południowej części kraju. Placówka stale się rozwija – sprowadzane są kolejne gatunki zwierząt, budowane i modernizowane są wybiegi i pawilony. Nie brakuje też sukcesów hodowlanych np. 18 września na świat przyszła żyrafa siatkowana – 20 młode tego gatunku w historii ogrodu.
Obecnie najstarszym mieszkańcem zoo jest marabut afrykański o imieniu Marek. Ptak wykluł się w naturze około 1972 r. – ma więc około 50 lat. Do Śląskiego Zoo trafił w 1989 r. i od tego czasu pozostaje w ogrodzie ciesząc się dobrym zdrowiem. Na uwagę zasługuje również niedźwiedzica himalajska Kasia, która przyszła na świat w 1987 r. w ogrodzie zoologicznym w Gdańsku, a do Chorzowa przyjechała rok później. Mimo że młodsza od marabuta Marka, to dziś niedźwiedzica Kasia jest prawdopodobnie najstarszą niedźwiedzicą żyjąca w ogrodach zoologicznych.