Tajemnice organów i upiorne dźwięki

W Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej zagościła atmosfera rodem z musicalu Upiór w operze. Podczas koncertu z cyklu Offbeat Organ publiczność nie tylko usłyszała filmowe kompozycje, lecz także zajrzała w najgłębsze zakamarki ogromnych organów piszczałkowych – dzięki wyjątkowej opowieści i pokazowi Wacława Golonki, wybitnego organisty i profesora Akademii Muzycznej w Krakowie.
W ramach muzycznej podróży widzowie poznali kulisy działania instrumentu, który rzadko można zobaczyć od środka. Golonka, związany z BCK od lat, zaprezentował m.in. kontuar – potężny stół gry z trzema manuałami i pedałami, wyposażony w komputer umożliwiający zapis barw i natychmiastową zmianę brzmienia. Ten „kokpit organów” zwykle spoczywa w piwnicy, a przed koncertem wyjeżdża na scenę.
Instrument w BCK ma ponad 2500 piszczałek – od malutkich, kilkucentymetrowych, po giganty o wysokości siedmiu metrów. Ich dźwięki powstają dzięki powietrzu tłoczonemu przez specjalną dmuchawę do tzw. miechu i dalej – kanałami – do piszczałek. Z zewnątrz widoczny jest tylko prospekt, za którym kryje się cała złożona maszyneria i… elektroniczny mózg.
Organista wspiął się nawet po wąskiej drabinie do wnętrza instrumentu nad sceną, by pokazać, jak zbudowane są sekcje głosów: od łagodnych piszczałek fletowych, przez smyczkujące, po ostre głosy języczkowe i wielorzędowe mikstury. – Organy to jak skomplikowany organizm – tłumaczył. – Każdy głos ma swoją barwę i funkcję – od solowej melodii po budowanie majestatu.
Niezwykłą okazję, by ponownie usłyszeć upiorne dźwięki z klasyki kina, publiczność będzie miała już 14 maja o godz. 18:00. BCK zaprasza na pokaz niemej wersji filmu Upiór w operze z 1925 roku z muzyką graną na żywo przez Donalda MacKenzie’ego – brytyjskiego mistrza improwizacji organowej, znanego z londyńskiego Odeon Leicester Square.
To nie będzie zwykły seans – ale prawdziwe widowisko dźwięku i obrazu. – Donald potrafi jednym akordem wywołać dreszcz – zapowiadają organizatorzy. – To wydarzenie dla każdego, kto szuka sztuki, która porusza emocje i pobudza wyobraźnię.
Fot. Lucek Cykarski/BCK