Tak świętowano tłusty czwartek w PRL. ZDJĘCIA, TRADYCYJNE PRZEPISY
Opublikowano 08/02/2024
0

Dziś święto wszystkich łasuchów. Popuszczamy pasa i obchodzimy na całego tłusty czwartek. Do piekarni ustawiają się gigantyczne kolejki. Dziś na ustach wszystkich jest PĄCZEK!
A jak obchodzono ten dzień kilkadziesiąt lat temu? Podobnie cukiernie były oblegane, ale jest różnica. W czasach PRL w większości domów mamy i babcie wypiekały własne pączki, modne były też faworki. Podajemy Wam na talerzu dawne przepisy na słodkości. Zobaczcie też archiwalne zdjęcia z Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Życzymy smacznego!!!

Przepis na faworki:
Składniki:
- 2 żółtka
- ok. 160 g mąki pszennej
- 3 płaskie łyżki śmietany 18%
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- 1 łyżeczka spirytusu lub czystej wódki
Dodatkowo:
- cukier puder do oprószenia
- 1 litr oleju
Kiedyś większość smażyła własne pączki w domu. Jak to się robi? To stosunkowo proste…

Składniki na ok. 20 sztuk:
Ciasto drożdżowe:
- 500 g mąki pszennej
- 50 g świeżych drożdży lub 14 g drożdży instant
- 100 g masła (lub margaryny)
- 100 g cukru
- 4 żółtka
- 1 jajko
- 250 ml mleka
- 1 łyżka spirytusu (wódki lub rumu)
Dodatkowo:
- dżem lub powidła (u mnie powidła śliwkowe)
- olej do smażenia (1- 1,5 litra)
Sposób przygotowania:
- Przygotować zaczyn. Lekko ciepłe mleko wymieszać z 1 łyżeczką cukru, pokruszonymi drożdżami i ok. 5 łyżkami mąki. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 10- 15 minut.
- Roztopić masło (lub margarynę).
- Żółtka, jajko i resztę cukru ubić na parze w kąpieli wodnej. (Ubijać ok. 10 minut. O ubijaniu na parze czytaj w uwagach).
- Resztę mąki wsypać do dużej miski. Dodać wyrośnięty zaczyn i masę jajeczną. Zacząć wyrabiać ciasto. Podczas wyrabiania, dodawać roztopione masło. Wyrobić ciasto na gładką, elastyczną masę. Pod koniec dodać spirytus i ponownie wyrobić. (Ciasto jest bardzo klejące. Najlepiej nie dodawać więcej mąki).
- Miskę z ciastem przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na ok. 40- 60 minut, aż podwoi swoją objętość.
- Wyrośnięte ciasto przełożyć na posypany grubo mąką blat i rozwałkować na grubość ok. 1 cm. Wykrawać z niego krążki o średnicy 7 cm. (Użyłam szklanki).
- Na połowę krążków nałożyć nadzienie i przykryć pozostałymi krążkami. Brzegi dobrze zlepić.
- Pączki układać na posypanym mąką blacie, przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Pączki powinny być leciutkie i puszyste.
**********************************************
- Smażyć partiami na rozgrzanym tłuszczu w dużym garnku z obu stron. (Tłuszczu musi być dużo, aby pączki swobodnie w nim pływały. Jeśli pączki będą dobrze napuszone, podczas pieczenia pojawi się charakterystyczna biała obwódka. Temperatura tłuszczu powinna wynosić ok. 175°C). Pączki wkładać wyrośniętą stroną w dół i smażyć ok. 2 minut z jednej strony.
- Pączki układać na ręcznikach papierowych, aby tłuszcz ociekł.
- Pączki posypać cukrem pudrem lub polukrować. Najsmaczniejsze są świeże. (Chcąc zrobić lukier należy 1 szklankę przesianego cukru pudru utrzeć z taką ilością gorącej wody, aby otrzymać lukier o pożądanej gęstości. Jeśli jest za rzadki dodać więcej cukru pudru, a jeśli za gęsty troszkę wody).







fot. NAC
CZYTAJ TAKŻE: