Tragedia w KWK Bielszowice – nie żyje górnik

Wstrząs o ogromnej sile wystąpił w Kopalni Węgla Kamiennego Ruda Ruch Bielszowice w Rudzie Śląskiej, zdarzenie miało miejsce w sobotę, o godzinie 6:13 rano. W pierwszych chwilach pojawiła się niepewność co do losu jednego z górników, który pozostał w kopalni. Akcja ratunkowa była prowadzona przez ratowników, którzy niestety potwierdzili, że mężczyzna zginął w wyniku wstrząsu.
Pięciu rannych górników zostało natychmiast przetransportowanych do szpitala, gdzie otrzymują odpowiednią opiekę. Rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, Tomasz Głogowski, uspokaja, że pozostali pracownicy kopalni nie są obecnie zagrożeni, a sytuacja jest pod kontrolą.
Wstrząs wstrzymał wszystkie prace w kopalni, a priorytetem stała się akcja ratunkowa. Wszystkie siły zostały zaangażowane, aby szybko ocenić sytuację i przyjrzeć się przyczynom tragicznego zdarzenia.
Relacje z terenu kopalni wskazują, że wciąż odjeżdżają karetki pogotowia. Pięciu górnikom udało się dotrzeć na powierzchnię o własnych siłach. Stan jednego z rannych wymagał transportu śmigłowcem LPR do szpitala w Katowicach.
Jak potwierdzają świadkowie, wstrząs był odczuwalny również na powierzchni.