Poszukiwania 20-letniego mieszkańca Mikołowa zakończone sukcesem. Jego zaginięcie zgłosiła wczoraj o godz. 15.30 rodzina. Jednostka policji w Mikołowie postawiona została w stan alarmowy. W czwartek poszukiwania przeniosły się do Katowic, a konkretnie do lasu przy os. Odrodzenia w dzielnicy Piotrowice. Tam po raz ostatni logował się telefon zaginionego.
I to w pobliżu tego miejsca w piątek o godz. 9.05 20-latek został odnaleziony.
– Jest cały i zdrowy. Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w poszukiwania za pomoc – mówi sierż. sztab. Ewa Sikora z mikołowskiej policji.
W akcji brało udział prawie 70 policjantów z Mikołowa i Katowic, 16 strażaków oraz 4 psy tropiące z przewodnikami.
Przemysław Malisz
