Ukrył czyszczarkę i zgłosił jej kradzież
Zgłoszenie kradzieży pojazdu specjalnego – czyszczarki, przez 31-letniego mieszkańca Bielska-Białej, okazało się prowokacją, mającą na celu pozbycie się pojazdu, który był przedmiotem leasingu. Policjanci szybko wykryli fałszywe zgłoszenie i składanie nieprawdziwych zeznań, a mężczyzna został zatrzymany.
W połowie kwietnia mężczyzna złożył zawiadomienie o kradzieży czyszczarki, wartości około 150 tysięcy złotych. Twierdził, że pojazd został skradziony z ulicy Bielska-Białej, gdzie go pozostawił z powodu awarii. Policjanci podjęli śledztwo i wkrótce wykryli, że mężczyzna ukrył czyszczarkę na terenie budowy w Dąbrowie Górniczej. Pojazd został rozebrany na części, ponieważ mężczyzna miał zaległości w spłacie leasingu i chciał się go pozbyć.
Mężczyzna został oskarżony o składanie fałszywych zeznań oraz zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, przywłaszczenie pojazdu będącego własnością leasingodawcy oraz posiadanie znacznych ilości substancji zabronionych w jego mieszkaniu. Na wniosek śledczych, bielski sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
Policja przypomina, że zgłaszanie fałszywych kradzieży jest przestępstwem i może mieć poważne konsekwencje prawne. Przestępstwo to jest ścigane z urzędu, a sprawcy mogą zostać ukarani wysokimi grzywnami oraz karą pozbawienia wolności. Zachęcają również do uczciwego rozwiązywania problemów finansowych i współpracy z instytucjami finansowymi.