Utonięcie czteroletniego chłopca: Policja bada okoliczności tragedii
W sobotę wieczorem, po godzinie 18:00, doszło do tragicznego wypadku w dzielnicy Niewiadom w Rybniku. Czteroletni chłopiec utonął w oczku wodnym na terenie prywatnej posesji. Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rybniku wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego dramatu.
Natychmiastowa akcja ratunkowa
Po zgłoszeniu zaginięcia dziecka, policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Na terenie posesji szybko wszczęli poszukiwania, które zakończyły się znalezieniem ciała chłopca w oczku wodnym. Mundurowi natychmiast podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, którą kontynuowali do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego.
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na miejscu
W akcji ratunkowej uczestniczył także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował na miejscu tragedii. Pomimo wspólnych wysiłków ratowników i policji, życia dziecka nie udało się uratować.
Dalsze dochodzenie
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a prokurator zarządził sekcję zwłok, aby dokładnie ustalić przyczyny śmierci chłopca. Postępowanie w tej sprawie jest w toku, a funkcjonariusze kontynuują wyjaśnianie okoliczności tej tragicznej sytuacji.
Dramatyczny wypadek przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności nad wodą oraz w rejonie zbiorników wodnych. Apelujemy do rodziców i opiekunów, aby nie pozostawiali dzieci bez nadzoru, nawet jeśli potrafią pływać. Nawet chwilowe zachłyśnięcie się wodą może prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W portalu Dwa Kwadranse każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach z regionu. Bądź na bieżąco! Obserwuj Dwa Kwadranse na Facebooku, Instagramie, platformie X oraz TikToku.