W piątek pogrzeb policjanta z Raciborza. Zabójca został przesłuchany

W piątek odbędzie się ostatnie pożegnanie aspiranta Michała Kędzierskiego, który zginął na służbie w miniony wtorek. W uroczystościach pogrzebowych, które będą miały miejsce w parafii Wniebowzięcia NMP w Raciborzu weźmie udział Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.
Na czwartek zaplanowano przeprowadzenie sekcji zwłok zastrzelonego 43-letniego policjanta. Śledczy czekają także na wyniki badań toksykologicznych sprawcy zabójstwa – 40-latka. Istnieje podejrzenie, że w trakcie interwencji policjantów znajdował się pod wpływem środków odurzających. Zostanie także przebadany psychiatrycznie.
Mężczyzna w środę został przesłuchany w szpitalu, gdzie trafił z raną postrzałową uda. Ma usłyszeć zarzut zabójstwa funkcjonariusza policji w czasie pełnienia obowiązków służbowych, usiłowania zabójstwa drugiego funkcjonariusza policji oraz posiadania znacznej ilości nielegalnej broni i amunicji.
Dramat rozegrał się w miniony wtorek w Raciborzu. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zostali skierowani na interwencję w okolicę stacji benzynowej, gdzie według zgłoszenia, przebrany za policjanta mężczyzna prawdopodobnie jest pijany lub pod wpływem innych środków odurzających i może poruszać się samochodem marki Renault. Mundurowi pojechali we wskazane miejsce, jednak mężczyzna przemieścił się samochodem i policjanci zatrzymali go na ulicy Chełmońskiego.
Podczas interwencji mężczyzna wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku policjanta. Jego kolega z patrolu użył broni wobec napastnika, który został postrzelony w udo, obezwładniony i zatrzymany. Jak się okazało, był to 40-latek, znany miejscowej policji i wcześniej notowany do przestępstw narkotykowych. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Zastrzelony policjant to 43-letni aspirant Michał Kędzierski, który w policji pracował od grudnia 2011 r.
PM
fot. Śląska Policja