Walki robotów dla dobra planety
Katowiccy uczniowie mieli okazję poczuć się jak prawdziwi konstruktorzy! Wczoraj odbył się turniej walk robotów, które samodzielnie stworzyli, a następnie zmierzyli się nimi w pojedynkach z innymi uczestnikami. Organizację zawodów wsparło Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej z Katowic, które ufundowało nagrody dla zwycięzców. Kto wygrał tę emocjonującą rywalizację i jaki był cel tego spotkania?
Piotr Ciechanowski, który wystąpił samodzielnie jako drużyna o nazwie „Niesporczaki”, zwyciężył w turnieju walk robotów zorganizowanym wspólnie przez Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 3 im. Edwarda Abramowskiego w Katowicach oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej z Katowic. Po zdobyciu zwycięstwa, Piotr wyznał, że zawsze interesował się tym, jak działają różne rzeczy i jakie mechanizmy nimi rządzą. Ta wiedza przydała mu się teraz i pozwoliła na wygranie zawodów oraz zdobycie bonu podarunkowego o wartości 750 zł.
Zadanie wyznaczone uczestnikom konkursu polegało na samodzielnym zaprojektowaniu i zbudowaniu swojego zdalnie sterowanego robota. Następnie roboty zmierzyły się ze sobą w pojedynkach, aby wyłonić najlepszego, najbardziej wytrzymałego i najlepiej skonstruowanego. Oprócz zwycięzcy, na podium stanęła również drużyna „Robot(a) Młot(a)” w składzie Łukasz Holon i Filip Ulaczyk, którzy zdobyli bon o wartości 500 zł. Trzecie miejsce i bon o wartości 250 zł przypadło drużynie „Dżentelmenów w Garniturach”, którą tworzyli Mateusz Król i Wojciech Rachwał.
Z chęcią przyłączyliśmy się do organizacji walk robotów, ponieważ ważne dla nas jest szerzenie idei ekologicznych. To wydarzenie pokazuje, że już kilkunastolatkowie potrafią w sposób niezwykle kreatywny wykorzystać to, co wielu dorosłych uznaje za nic nie warte odpady. Ci młodzi konstruktorzy wzięli te rzeczy, przyjrzeli się im, przeanalizowali i wymyślili, jak można je wykorzystać ponownie, tworząc roboty, które mogą chodzić, jeździć, poruszać poszczególnymi częściami, a nawet stoczyć walkę z innym robotem! Jestem pod wrażeniem ich kreatywności. Stworzyli roboty, które mogą chodzić, jeździć, poruszać poszczególnymi częściami, a nawet stoczyć walkę z innym robotem! Osobiście jestem pod wrażeniem ich kreatywności i ogromnej wiedzy w tym zakresie. Jeżeli będziemy w taki sposób szerzyć wiedzę ekologiczną, to więcej osób będzie segregować odpady, nie odczuwając tego jako obowiązek – podkreśla Damian Stępień, dyrektor ds. administracyjno-eksploatacyjnych w MPGK Katowice.
Dlaczego walki robotów?
Celem konkursu było rozwijanie zainteresowań i umiejętności uczniów w zakresie elektroniki i robotyki. Równie ważnym aspektem było to, że uczniowie pozyskiwali części składowe do swoich robotów z recyklingu. Dzięki temu zarówno oni, jak i wszyscy zainteresowani mogą zrozumieć, jak bardzo recykling jest przydatny – skoro z takich porzuconych elementów można zbudować nawet robota!
Pomysł organizacji walk robotów wyszedł od uczniów. Trzy osoby z IV klasy przyszły do mnie na początku tego roku szkolnego i opowiedziały o swoim pomyśle. Uznałem, że jest świetny i mamy możliwości, aby go zrealizować. Dyrekcja również dała nam zielone światło i mogliśmy przystąpić do organizacji. Z czasem, kiedy ta idea coraz bardziej nabierała rzeczywistych kształtów, przybywało osób zainteresowanych pomocą oraz uczestników. Ostatecznie do walki stanęło ok. 30 zawodników-konstruktorów podzielonych na 6 drużyn. Bardzo się cieszę z tak dużego zaangażowania, zarówno wśród uczniów, jak i partnerów. Uważam, że to bardzo ważne, aby podążać za młodzieżą i ich zainteresowaniami, a jednocześnie próbować przekazywać im także dodatkową wiedzę. Dzięki turniejowi na pewno poszerzyła się wiedza techniczna uczniów na temat konstruowania maszyn. Jednocześnie, dzięki nałożonym zasadom, że elementy do budowy robotów muszą pochodzić z recyklingu, na pewno dużo się nauczyli również na temat ekologii i recyklingu – podsumowuje zawody organizator turnieju i nauczyciel w ZSTiO im. Abramowskiego Szymon Sojka.