Gorąco na Derbach Śląska! Kibole… wymontowali kaloryfery i zdemolowali toalety!

To miało być święto fanów piłki nożnej. I takim było dla zdecydowanej większości 38-tysięcznej widowni, która zasiadła, by na żywo zobaczyć na Stadionie Śląskim rywalizację Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze. Były to już 123. Wielkie Derby Śląska. Derby, które wygrał 2:1 Górnik, derby, o których teraz jest głośno – bynajmniej nie z powodu wyniku meczu.
Na kilkaset tysięcy zł oszacowano póki co straty spowodowane aktami wandalizmu w trakcie tego spotkania. Policja ustala, kim byli sprawcy. Wiadomo, że fani Górnika Zabrze nie byli zadowoleni z faktu, iż im – jako przyjezdnym przyznano pulę raptem 2 tysięcy wejściówek. A Ruch Chorzów miał ich 36 000! Z naszych informacji wynika, że to z tego powodu doszło do agresji. A fani Ruchu próbowali przedostać się na sektor gości, gdy to się nie udało, również mieli dołączyć do demolki. Sprawa jest jednak badana przez policję, które analizuje zapis monitoringu i nagrań z własnych kamer.
Zarówno Ruch Chorzów – jako organizator tej imprezy masowej, jak i Stadion Śląski wydali w tej sprawie oświadczenia.
Już wstępne oględziny dokonane krótko po meczu przez Klub i Zarządcę Obiektu wykazały znaczne zniszczenia w sektorze gości. Zdewastowane zostały toalety, w których wyrywano drzwi, kabiny WC, grzejniki, kafelki ze ścian. Wyłamane zostało wejście do znajdującej się na terenie sektora gości serwerowni, gdzie po meczu przedstawiciele Klubu zastali powyrywane kable i zniszczony tworzący ją sprzęt. Trwa szacowanie strat, ale już teraz pewnym jest, iż będą to niebagatelne kwoty, których pokrycia będziemy oczekiwać od sprawców jako organizator imprezy masowej, zgodnie z literami prawa powszechnego i związkowego – czytamy na profilu FB Ruchu Chorzów.
To co się stało, będzie miało swoje konsekwencje. Ruch Chorzów najpewniej nie będzie już mógł przyjmować kibiców gości przez co najmniej kilka miesięcy, a fani Górnika mogą spodziewać się bardzo długiego zakazu wyjazdowego na spotkania z Niebieskimi. Nie wykluczone jest także to, że mecze Ekstraklasy zostaną w ogóle zawieszone na Stadionie Śląskim, którego zarząd także odniósł się do tych wydarzeń.
Z pewnością było to piłkarskie święto, jednak niestety oględziny dokonane po meczu przez organizatora – Klub Ruch Chorzów oraz pracowników Stadionu wykazały znaczne zniszczenia w sektorze gości. Zdewastowane zostały toalety, w których wyrywano drzwi, kabiny WC, grzejniki, kafelki ze ścian. Wyłamane zostało też wejście do znajdującej się na terenie sektora gości serwerowni, gdzie zastały powyrywane kable i zniszczony tworzący ją sprzęt. Na szczęście dzięki sprawnej reakcji pracowników Stadionu Śląskiego i zastosowanym procedurom nie było konieczności przerywania meczu pomimo tych uszkodzeń – taki komunikat płynie od Stadionu Śląskiego.
Informacja dla kibiców: Po tym meczu Górnik zajmuje 6. miejsce w Ekstraklasie, a Ruch Chorzów przedostatnie.







