Zamek w Olsztynie. Archeolodzy odkryli niezwykły system jaskiń
Podczas prac archeologów na zamku w Olsztynie k. Częstochowy natrafiono na niezwykłe odkrycie. Naukowcy ujawnili tutaj najprawdopodobniej największy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej system jaskiń.
Miejsce odkryto przypadkiem. Badacze w jednej ze zbadanych jaskiń natrafili na ślady kuźnicy z piecem do wytopu metali (przedmiot prawdopodobnie pochodzi z pierwszej połowy XV wieku).
– Podczas prac wykopaliskowych przy piecu doszło do zaskakującej obserwacji. Fragmenty urobku spadały gdzieś w głąb i znikały z pola widzenia. Pogłębienie i poszerzenie otworu doprowadziło do odkrycia nieznanego dotąd korytarza jaskini – podaje Urząd Gminy Olsztyn.
Po przeciśnięciu się przez powstałą w obecnym dnie jaskini szczelinie widać rozchodzące się w dwóch kierunkach korytarze.
Prace badawcze w tym miejscu prowadzone są od trzech lat i towarzyszą pracom zawiązanym z zabezpieczeniem ruin zamku, na które olsztyńska Wspólnota Gruntowa – opiekun zamku, otrzymała dotację z UE.
Podczas wykopalisk natrafiono na inne ciekawe znaleziska. To m.in. krzemienne ostrza, którymi posługiwali się neandertalczycy. Szczątki zwierząt, które mogą nawet pochodzić sprzed epoki lodowcowej. – Można powiedzieć, że jest to paleontologiczne złoto – mówi archeolog, dr Mikołaj Urbanowski, reprezentujący Fundację Przyroda i Człowiek. Ciekawostką biologiczną jest obecność nieznanego dotąd gatunku chrząszcza, na którego ślady natrafiono w jaskini.
/ŁP/
Foto: UG Olsztyn