Zamiast mandatu – lekcja ratowania życia. Zabrze stawia na bezpieczną jazdę

We wtorek ulice Zabrza zamieniły się w przestrzeń edukacyjną – wszystko za sprawą wyjątkowej akcji profilaktycznej „Stop prędkości – start pomocy”, zorganizowanej z okazji Europejskiego Dnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Zamiast klasycznego mandatu – pouczenie, a potem… praktyczna lekcja pierwszej pomocy. Taką nietypową formę kary zaproponowano kierowcom, którzy nieznacznie przekroczyli dozwoloną prędkość. Nie chodziło o surowość, lecz o świadomość – organizatorzy chcieli dotrzeć do sumień uczestników ruchu i pokazać, jakie skutki może mieć chwila brawury za kierownicą.
Na miejscu kierowcy mieli okazję nie tylko przećwiczyć podstawowe techniki ratowania życia, ale także zobaczyć z bliska, z jakim ryzykiem i wysiłkiem wiążą się działania służb ratunkowych na miejscu wypadków. Dodatkowo rozdawano elementy odblaskowe, które wciąż – mimo swej prostoty – potrafią uratować życie na słabo oświetlonej drodze.
Głównym celem akcji było przypomnienie, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków drogowych. Organizatorzy chcieli nie tylko ostrzec, ale i wyposażyć kierowców w wiedzę, która w krytycznym momencie może okazać się bezcenna.
W inicjatywę zaangażowali się funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, ratownicy medyczni z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach oraz strażacy z miejscowej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Wspólnie pokazali, że bezpieczeństwo na drodze to efekt współpracy, edukacji i odpowiedzialnych wyborów – nie tylko za kierownicą.
Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, obchodzony co roku 6 maja, to część szerszej strategii Komisji Europejskiej zmierzającej do ograniczenia liczby ofiar wypadków drogowych. To także doskonała okazja, by przypomnieć, że kultura jazdy zaczyna się od małych rzeczy – życzliwości, szacunku i przestrzegania przepisów.
Fot. Pexels