Bezdomna aresztowana za usiłowanie zabójstwa 6-letniej Oliwii z Jaworzna
46-letnia Klaudia Sz. może usłyszeć wyrok co najmniej 8 lat więzienia. Kobieta, która cegłówką rozbiła czaszkę 6-letniej Oliwii z Jaworzna w środę usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. A późnym popołudniem sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie 3-miesięcznego aresztu. Grozi jej nawet dożywocie.
46-latka została przesłuchana. Nie przyznaje się jednak do popełnionego czynu i odmawia składania szczegółowych wyjaśnień.
– Zebrany materiał dowodowy w postaci zeznań świadków zdarzenia i nagrań monitoringu jest obciążający wobec podejrzanej i był wystarczający do postawienia jej zarzutu usiłowania zabójstwa – powiedział w rozmowie z „Dwoma Kwadransami” szef Prokuratury Rejonowej w Jaworznie prokurator Jacek Nowicki.
Pojawiały się głosy, że kobieta mogła zostać sprowokowana przez grupkę dzieci, ale te doniesienie się nie potwierdziły.
46-letnia Klaudia Sz. Zostanie teraz skierowana na badania psychiatryczne. To od stanu jej poczytalności w momencie popełnienia przestępstwa będzie zależało czy trafi za kraty czy też na oddział zamknięty w jednym ze szpitali psychiatrycznych.
Tymczasem matka 6-letniej dziewczynki dziękuje wszystkim za dobre słowo i wsparcie w tych jakże trudnych dla nich chwilach. Na swoim profilu na Facebooku opublikowała w środę zdjęcia córeczki ze szpitala. „Oliwka czuje się już lepiej. Boli ją jeszcze troszkę główka po szyciu i kręci się w głowie – ale jesteśmy na dobrej drodze. Dziękuję wszystkim z osobna za masę wiadomości – jesteście wspaniali” – napisała.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 21.00 na ul. Matejki w Jaworznie. 46-letnia Klaudia Sz. podeszła do bawiących się dzieci i rzuciła cegłówką w 6-letnią Oliwię. Broczące krwią dziecko przetransportowano do kliniki dziecięcej w Katowicach-Ligocie, gdzie przeszła operację. Dziecko doznało wieloodłamkowego złamania kości czaszki.
Przemysław Malisz
zdj. Śląska Policja