Zielona fala dla tramwajów
Górnośląsko-Zegłębiowska Metropolia chce przyśpieszyć kursowanie linii tramwajowych w aglomeracji. Pojazdy szynowe na nieszczęście pasażerów często przegrywają z autobusami. Po lupę pójdą trzy linie: T6, T7 i T15.
Na liniach, które obsługują: Bytom, Chorzów, Świętochłowice, Katowice i Sosnowiec analizowane będą możliwości przyśpieszenia tramwajów. Pomóc ma m.in. zielona fala.
– Wprowadzenie priorytetu przejazdów dla tramwajów będzie ważnym elementem podnoszącym ich konkurencyjność względem samochodu czy autobusu. Z jednej strony działania te wpłyną na skrócenie czasu podróży pasażerów, co jest szczególnie istotne w godzinach szczytu (z pracy/do pracy), ale mogą przyczynić się też realnie do zwiększenia intensywności zjawiska modal split, czyli zmiany struktury wykorzystywanych środków transportu – mówi Paweł Krzyżak, zastępca dyrektora Departamentu Projektów i Inwestycji.
W pierwszym etapie prac wykonawca podejmie się przygotowania szczegółowej analizy na podstawie wizji w terenie na skrzyżowaniach z ruchem tramwajowym. Dokona inwentaryzacji linii tramwajowych, przeanalizuje lokalizację przystanków, wykona pomocnicze pomiary ruchu, przeprowadzi obserwację zachowań uczestników ruchu oraz dokona analizy problemów, występujących na liniach komunikacyjnych.
– Teraz zdarza się niestety, że tramwaje niejednokrotnie jadą wolniej i dłużej niż autobusy. Ma na to wpływ wiele czynników związanych m.in. z ogólnym z układem drogowym albo zaprogramowaniem sygnalizacji świetlnej. Dużym problem jest również to, że nie wszędzie torowisko odseparowane jest od jezdni, a prawdziwą zmorą są źle zaparkowane samochody, które blokują torowiska. Tylko przez pierwsze 100 dni tego roku ruch tramwajów z tego powodu został wstrzymany 42 razy – wylicza GZM.
/ŁP/
Źródło/Foto: GZM