Prof. Marek Gzik: Samorządy przełamały monopol władzy
– Decentralizacja wiązała się z przekazaniem kompetencji, co przełożyło się na efektywniejsze wykorzystanie środków finansowych. Władze regionalne zaczęły działać o wiele sprawniej, z dużą korzyścią dla społeczeństwa – tak ćwierćwiecze funkcjonowania polskiej samorządności podsumowuje przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego.
Jaką w praktyce wartość dały naszej demokracji niezależne samorządy?
Przede wszystkim przełamano w ten sposób monopol władzy kontrolującej całe państwo. Niezależność samorządów sięgnęła od regionów po gminy i to było w mojej ocenie największą wartością. Mówimy o niezależności gospodarczej i społecznej, możliwości dysponowania własnym budżetem. W tym „pakiecie” otrzymały również część instytucji – od kultury po szpitale. Decentralizacja wiązała się z przekazaniem kompetencji, co przełożyło się na efektywniejsze wykorzystanie środków finansowych. Władze regionalne zaczęły działać o wiele sprawniej, z dużą korzyścią dla społeczeństwa.
Zawężając te wartości do pańskiej małej ojczyzny, czyli Gliwic, które są jedną z najsilniejszych tkanek miejskich aglomeracji, to na jakie atrybuty samorządu pan by wskazał?
Gliwice, jak i wiele miast, są przede wszystkim beneficjentami dóbr danych nam przez Unię Europejską. Zmniejszenie ilości województw – z 49 do 16 sprawiło, że regiony naprawdę się wzmocniły. Stały się w dużej mierze odwzorowaniem regionów funkcjonujących w państwach zachodnich. To usprawniło realizację kolejnych perspektyw unijnych. Gliwice bardzo prężnie podeszły do wykorzystania tych środków. Miasto dzięki temu mocno rozwinęło się gospodarczo. Powstała Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna z Podstrefą Gliwice, w której ulokowało się wiele znaczących podmiotów. Powstała w ten sposób atrakcyjna inwestycyjna oferta skierowana do światowych koncernów, które z tych możliwości ostatecznie skorzystały. Bez wątpienia samo miasto miało i posiada do tej pory ogromny fundament naukowy, będąc uznanym ośrodkiem akademickim. To właśnie silny ośrodek związany z rozwojem technologii przyciągnął inwestorów i przyczynił się do silnej pozycji miasta.
Z perspektywy czasu reforma samorządowa była chyba jednym z najważniejszych czynników decydującym o akcesji Polski do państw UE. Przestrzeń miast stała się bogatsza o inwestycje sfinansowane z unijnego budżetu.
Co do tego nie można mieć żadnych wątpliwości. Dzięki pieniądzom z Brukseli zaczęto choćby remontować szeroko pojętą infrastrukturę, na co z reguły wcześniej środków brakowało. Gminy zyskały fundusze z bezpośrednim wskazaniem na cele rozwojowe. Drogi, wodociągi, budynki użyteczności publicznej – na to wszystko gminy otrzymały pieniądze, o których wcześniej nawet nie mogły marzyć.
Rozmawiał MARCIN KRÓL