Tragedia na poligonie pod Lublińcem, dwie osoby nie żyją
W poniedziałek, przed godziną 11 na obszarze dawnego 13. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Solarni doszło do tragicznego incydentu. Zgodnie z informacją przekazaną przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, w czasie rutynowych ćwiczeń związanych z detonacją trotylu, miała miejsce eksplozja, w wyniku której dwie osoby zostały poważnie poszkodowane. Niestety, mimo natychmiastowej interwencji służb ratunkowych, obie zmarły na miejscu.
Wszelkie okoliczności tej tragicznej sytuacji są obecnie przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez służby śledcze. Ich celem jest ustalenie, co spowodowało wybuch.
Po otrzymaniu zgłoszenia o tragedii, na teren akcji natychmiastowo skierowano służby ratunkowe. Zespół ratowniczy, wspierany przez ciężki samochód gaśniczy z zbiornikiem na wodę, wysłany został z jednostki wojskowej w Lublińcu, jak podano przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Dodatkowo, na miejsce przybyły dwie karetki wojskowe, jednakże nie posiadały one lekarza.
Po przybyciu zespołu ratowniczego z lekarzem, potwierdzono zgon dwóch osób. Pomimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych, nie udało się uratować poszkodowanych. O szczegółach i przyczynach tej tragicznej sytuacji zadecyduje prowadzone dochodzenie.
Obszar, gdzie doszło do tragedii, dawniej był siedzibą 13. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej, podlegającego dowództwu 1 Śląskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej. Jednostka została rozwiązana w 1998 roku, jednakże wciąż na jej terenie odbywają się różnego rodzaju ćwiczenia i szkolenia wojskowe.
Obecnie na miejscu prowadzone są czynności mające na celu ustalenie, co spowodowało eksplozję. Wszystko wskazuje na to, że nieprawidłowe postępowanie podczas ćwiczeń z trotylem mogło być przyczyną. Ostateczne ustalenia będą możliwe dopiero po przeprowadzeniu szczegółowego dochodzenia na terenie zdarzenia.
TB/Źródło: PAP